Za nie gmina ma dostać osiem milionów złotych, co na pewien czas pozwoli samorządowi odzyskać finansową płynność. Rada zmieniła zdanie, bo wcześniej projekt uchwały w tej sprawie odrzuciła. Chodziło o blisko milionowe dywidendy, jakie miasto dostawało jako udziałowiec i z których samorządowcy nie chcieli rezygnować.
- Pod koniec lipca podpisaliśmy z Energetyką Cieplną akt notarialny. Pieniądze otrzymamy w trzech transzach. Pierwsza już wpłynęła do kasy - informuje Beata Wojciechowska, rzecznik skarżyskiego magistratu. To ma ogromne znaczenie dla rzeszy pracowników "budżetówki". W związku z trudnościami finansowymi gminy, która ma ponad 110 - milionowe długi, stanowiące 96 procent rocznego budżetu, pensje wypłacano z opóźnieniem i w ratach. Najbardziej oburzeni tym byli nauczyciele, niektórzy złożyli już pozwy sądowe o wypłatę należnych wynagrodzeń, w tym "czternastek". Roman Wojcieszek publicznie obiecywał, że jeśli dojdzie do sprzedaży udziałów w spółce, do końca roku pensje będą wypłacane na czas i jednorazowo. Czy tak będzie, okaże się pod koniec sierpnia.
- Wysłaliśmy pisma informacyjne do nauczycieli, w pierwszej kolejności do tych, którzy złożyli pozwy - mówi Beata Wojciechowska. Dodajmy, sprawa sądowa i skierowanie egzekucji do komornika naraziłoby Skarżysko na dodatkowe koszty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?