Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Są plany likwidacji laboratorium w Sandomierzu

Małgorzata PŁAZA [email protected]
Laboratorium działające przy sandomierskim Sanepidzie może być zlikwidowane. Zamknięciu placówki sprzeciwiają się pracownicy, ale także władze powiatu oraz związkowcy. Ich zdaniem, pomysł jest irracjonalny.

Z mapy województwa świętokrzyskiego mają zniknąć trzy z sześciu laboratoriów, między innymi to zlokalizowane w Sandomierzu. Powodem są oczywiście finanse.

100 KILOMETRÓW DO LABORATORIUM?

Projekt tak zwanej optymalizacji laboratoriów inspekcji sanitarnej, przygotowany przez wojewódzki Sanepid, został już przekazany Głównemu Inspektorowi Sanitarnemu. Jeśli zostanie zatwierdzony, sandomierska placówka przestanie istnieć.
Leszek Zbrojkiewicz, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej w Sandomierzu przyznaje, że decyzja będzie miała negatywne konsekwencje dla mieszkańców.

- Co roku wykonujemy ponad 8 tysięcy badań środków spożywczych, wody i materiału pochodzącego od ludzi. Brak laboratorium może spowodować wydłużenie czasu reakcji inspekcji. Na pewno będzie oznaczać trudności dla mieszkańców powiatu, którzy będą musieli dowozić próbki do innego laboratorium - tłumaczy Leszek Zbrojkiewicz.
W laboratorium w Sandomierzu zatrudnionych jest 12 wykwalifikowanych pracowników. Boją się oni, że zostaną bez pracy.

Są również obawy, że zamknięcie laboratorium będzie pierwszym krokiem zmierzającym do likwidacji całej stacji. Są one tym bardziej uzasadnione, że mówi się o regionalizacji Sanepidów, czyli łączeniu tych istniejących. Regionalne placówki miałyby obsługiwać po dwa, trzy powiaty.

WOJEWÓDZKI INSPEKTOR TŁUMACZY, POWIAT MÓWI "NIE"

Zmianom w sandomierskim Sanepidzie stanowczo sprzeciwiają się władze powiatu. Starosta Stanisław Masternak zaprezentował już swoje stanowisko na Konwencie Starostów. Sprawą ma się zająć na najbliższej sesji Rada Powiatu.
- Nasz powiat jest położony najdalej od Kielc. Dzieli nas odległość prawie 100 kilometrów. Trudno mi sobie wyobrazić sytuację, w której mieszkańcy będą jeździć z próbkami tak daleko - mówi starosta.

Stanisław Masternak zaznacza, że jeśli wojewódzki Sanepid nie wycofa się ze swoich zapowiedzi, powiat sandomierski będzie zabiegał o włączenie swojej stacji pod jurysdykcję instytucji na Podkarpaciu.
Elżbieta Socha - Stolarska, świętokrzyski wojewódzki inspektor sanitarny tłumaczy, że plany reorganizacji sieci laboratoriów oparto na wynikach analiz z lat 2008 - 2011. Odnosząc się do obaw dotyczących odległości między Sandomierzem a laboratorium w Kielcach, mówi: - To kwestia logistyki i dobrej organizacji pracy. Już teraz część próbek jest zawożona do Kielc, ponieważ powiatowe laboratoria nie wykonują pełnego zakresu badań. Nie ma opóźnień i innych problemów.

ZWIĄZKOWCY: TO OSZCZĘDNOŚCI KOSZTEM BEZPIECZEŃSTWA

Plany ograniczenia działalności Sanepidu wzbudziły ostry sprzeciw Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Solidarność "Ziemia Sandomierska". Plany te mają, jak czytamy w stanowisku związku, aspołeczny charakter. Oszczędności, zdaniem Solidarności, tylko pozorne, będą dokonywane kosztem zdrowia i bezpieczeństwa ludzi.

"Plany zostały podjęte bez żadnych konsultacji, zarówno z lokalnymi samorządami, jak i z pracownikami Powiatowych Stacji Sanitarno - Epidemiologicznych i związkami zawodowymi, działającymi w placówkach inspekcji sanitarnej" - podkreślają autorzy stanowiska.
Związek przypomina, że to dzięki pracy Sanepidu mieszkańcy regionu uniknęli w czasie powodzi masowych epidemii.

Solidarność zwraca także uwagę na problem utraty pracy przez doświadczonych i wykwalifikowanych pracowników inspekcji sanitarnej. W województwie świętokrzyskim dotyczy to kilkudziesięciu osób.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie