Sabat nie tylko na Łysej Górze. Dziś do wygrania 100 zaproszeń!

Dziś do zdobycia 100 zaproszeń na "Sabat czarownic"!

Dziś do zdobycia 100 zaproszeń na "Sabat czarownic"!

Wejście na koncert "Sabat czarownic" wyłącznie za okazaniem zaproszenia, które można zdobyć w konkursach, organizowanych także przez "Echo Dnia". Dziś, w czwartek 16 czerwca, trzecia szansa, kolejna 17 czerwca. Jak zdobyć zaproszenie? Jeśli chcesz wygrać zaproszenie na "Sabat czarownic" 25 czerwca w amfiteatrze na Kadzielni, wyślij SMS-a o treści SABAT pod numer 73466, koszt SMS-a - 3,69 zł z VAT. W odpowiedzi otrzymasz SMS-a zwrotnego z pytaniem konkursowym. Wygrywają osoby, które nadeślą poprawne odpowiedzi wraz z danymi - imię, nazwisko, miejscowość - w jak najkrótszym czasie od otrzymania SMS-a zwrotnego z odpowiedzią na pytanie. Dziś do wygrania 100 pojedynczych zaproszeń. SMS-y należy przesyłać pod numer: 73466, dziś, w czwartek 16 czerwca, w godzinach 8-15. Ale wygrywa tylko 100 osób, które odpowiedzą najszybciej i prawidłowo na pytanie zadane w SMS. Koszt jednego SMS-a - 3,69 zł z VAT.

25 czerwca w amfiteatrze na Kadzielni w Kielcach odbędzie się megaimpreza z gwiazdami, Sabat czarownic, która transmitować będzie Program 2 Telewizji Polskiej.

Lidia Cichocka: - Poprzednią edycję obejrzało ponad 2 miliony widzów. Czy dzięki temu nasza czarownica zapada w pamięć Polaków?
Jacek Kowalczyk: - Tak. Potwierdzają to badania Pentora: czarownica kojarzy się z województwem świętokrzyskim.

- Ale nie jest to okropna Baba Jaga?
- Nasza czarownica jest nowoczesna, sympatyczna, dynamiczna, zachęca do aktywności. Pierwsi czarownicę wykorzystali mieszkańcy Bielin tworząc gry terenowe i Krainę Legend Świętokrzyskich. Pomysł bardzo się spodobał i na tej podstawie powstał potężny projekt: budowa osady średniowiecznej u stóp Świętego Krzyża. Osada działa od niedawna i tam można spotkać czarownice. To takie skomercjalizowanie legendy, ale w tym dobrym znaczeniu. Turystycznie wykorzystujemy pewien symbol.

- Takich skojarzeń nie boją się i inni…
- To prawda, istnieje przecież stowarzyszenie agroturystyczne W Krainie latających czarownic. Nazwa działa na wyobraźnię turystów i jak wiemy nasze gospodarstwa nie narzekają na brak chętnych, cieszą się bardzo dobrą opinią wśród gości.

- A świętokrzyska czarownica robi karierę?
- Nawet trafiła do pałacu. To dzięki fabryce porcelany w Ćmielowie, która rzadko wprowadza nowości, ale kilka miesięcy temu przygotowała przepiękną figurkę czarownicy właśnie. Jest ona duża - ma około 30 centymetrów, bardzo misterna i kosztowna. Zachwyca urodą. Pierwsza ćmielowska czarownica trafiła do prezydenta Bronisława Komorowskiego i z pewnością jest ozdobą pałacu prezydenckiego. To prawdziwe dzieło sztuki.

- Ta postać na miotle promuje całe województwo…
- Pojawia się na materiałach Regionalnej Organizacji Turystycznej, zamówiliśmy też całą serie gadżetów związanych z czarownicą. A wkrótce pojawią się pociągi z czarownicą. Jej sylwetka będzie umieszczona na zewnątrz wagonów - mamy nadzieję, że będziemy doskonale rozpoznawalni, a także wewnątrz: zamówiliśmy tkaninę na obicia siedzeń. Pokaz naszego świętokrzyskiego pociągu odbędzie się na największych targach kolejnictwa na Pomorzu.

- W okolicach nocy świętojańskiej zapraszamy na sabat czarownic, ale czarownice spotykają się u nas także zimą.
- Ponieważ nazwę wykorzystuje także właściciel stoku narciarskiego w Krajnie, jest to Sabat - Krajno organizujemy zajazdy czarownic zimą. W tym roku odbył się już trzeci. Tak jak mówiłem nasza czarownica jest wysportowana i zachęca do aktywności. To bardzo przyjazna, nowoczesna kobieta o czym mogą przekonać się ci, którzy przylatują do nas na weekend.