Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąd: 15 lat więzienia dla kielczanina za zabójstwo matki

ELZem
Na 15 lat więzienia skazał Sąd Okręgowy w Kielcach 40-letniego teraz kielczanina oskarżonego o zabójstwo swojej matki. Mężczyzna wcześniej odsiadywał wyrok za znęcanie się nad rodzicielką. Rok po wyjściu z więzienia - według ustaleń śledczych - bijąc i kopiąc kobietę doprowadził do jej śmierci.

O tej bulwersującej sprawie 'Echo Dnia" informowało w sierpniu 2014 roku. 40-letni obecnie mężczyzna wraz z matką zajmowali jedno z mieszkań w bloku osiedla Uroczysko w Kielcach. W 2012 roku, czyli dwa i pół roku przed tragedią mężczyzna wyszedł z więzienia, gdzie odbywał karę za znęcanie się nad swoją matką, wrócił do rodzinnego domu i zamieszkał z 68-latką. - Mama miała problemy ze zdrowiem, była niepełnosprawna ruchowo, cierpiała na depresję po śmierci ojca. Zajmowałem się nią, kąpałem i karmiłem - mówił oskarżony podczas pierwszej rozprawy przed kieleckim sadem.

Rodzina mężczyzny twierdziła, że starsza pani bała się swojego syna. Według zeznań świadków kobieta spała na podłodze na nienadmuchanym materacu, zaś jej syn na wersalce. Mieszkanie było bardzo zaniedbane.
Feralnego wieczora, 19 sierpnia 2014 roku oskarżony - jak opowiadał sądowi - pomógł mamie się umyć. - Weszła do wanny, a ja umyłem jej plecy i włosy. W pewnej chwili mama poślizgnęła się i upadła uderzając potylicą w róg wanny. Pytałem, czy nic jej nie jest, twierdziła, że nie. Czesałem jej włosy, ale nie mogłem doczesać, stąd pewnie tyle włosów mamy znalezionych w koszu w łazience. Położyłem mamę spać, a rano, gdy wstałem, ona wciąż leżała i nie mogłem jej dobudzić, więc wezwałem karetkę - tłumaczył oskarżony.

Mężczyzna twierdził przed sądem, że matka zmarnowała mu życie, nie chciała, żeby się ożenił bo potrzebowała jego opieki.
Sekcja zwłok 68-latki wykazała, że kobieta miała liczne rany na głowie, zasinienia na ciele i połamane żebra, wyrwane włosy. Jej syn został oskarżony o zabójstwo kobiety, przed sądem nie przyznawał się do winy.

Tuż przed końcem 2015 roku przed Sądem Okręgowym w Kielcach zapadł wyrok w tej sprawie. - Sąd uznał oskarżonego winnym zarzucanych mu czynów i skazał go na 15 lat więzienia - mówił sędzia Marcin Chałoński, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Kielcach. Wyrok nie jest prawomocny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie