Sprawa dotyczy wydarzeń, które rozegrały się pod koniec października 2009 roku. W płonącym mieszkaniu przy ulicy Pocieszka w Kielcach strażacy znaleźli zwłoki 67-latka. Śledczy ustalili, że przyczyną jego śmierci były ciosy, jakie zadano mu prawdopodobnie młotkiem w głowę. O morderstwo 67-latka prokurator oskarżył jego 20-letniego dzisiaj wnuka. Później, jak ustalono, chłopak podpalił mieszkanie, aby zatrzeć ślady przestępstwa. Nastolatek przyznał się do winy.
Proces w sprawie 20-latka toczył się przed Sądem Okręgowym w Kielcach. W lutym zapadł wyrok. Mężczyzna został skazany na 15 lat więzienia. We wtorek sprawą zajmował się Sąd Apelacyjny w Krakowie.
- Sąd zmienił wyrok i obniżył oskarżonemu karę z 15 lat na 13 lat pozbawienia wolności - mówi sędzia Wojciech Dziuban, rzecznik Sądu Apelacyjnego w Krakowie. Wyrok jest już prawomocny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?