18 listopada tego roku Związek Zawodowy Pracowników Świętokrzyskiego Centrum Psychiatrii w Morawicy skierował do wojewody świętokrzyskiego Zbigniewa Koniusza pismo, w którym zwrócono uwagę na "niesprawiedliwości panujące w systemie Narodowego Funduszu Zdrowia, ponaglające na dzieleniu personelu szpitali na dwa sorty". Salowi i sanitariusze zwrócili się jednocześnie z prośbą o pomoc do ministra w terenie.
Jak wyjaśniali w korespondencji, w ustawie covidowej przewidziano specjalne dodatki dla osób wykonujących zawód medyczny, które działają na pierwszej linii frontu walki z koronawirusem. Ale - jak wskazali - w definicji "zawód medyczny" pominięto znaczną część personelu medycznego nie wykonującego zawodu medycznego, ale pracującego w bezpośrednim kontakcie z pacjentem i uczestniczącego w procesie leczenia - na przykład salowy czy sanitariusz.
"Osoby zatrudnione na tychże stanowiskach mimo bezpośredniego kontaktu z pacjentem i uczestnictwa w procesie leczenia w żaden sposób nie są postrzegane jako osoby zagrożone na zarażenie wirusem COVID-19. Warto zwrócić uwagę na fakt, iż salowi i sanitariusze zatrudnieni w izbach przyjęć pracują na tak zwanej 'pierwszej linii frontu' z pacjentem wciąż jeszcze nie zdiagnozowanym, co wzmaga tylko ryzyko ich pracy" - argumentowali członkowie Związku.
Jak zaznaczono w piśmie, "salowe i sanitariusze oraz cały personel medyczny nie wykonujący zawodu medycznego pracuje ramię w ramię z lekarzami i pielęgniarkami, co natomiast nakazuje wnioskować o to, aby ich praca, była traktowana tak samo jak innych osób, które otrzymują dodatkowe wynagrodzenia za podwyższone ryzyko w pracy z uwagi na możliwość zarażenia wirusem COVID-19" - czytamy.
Zdaniem Związku salowi, sanitariusze oraz cały personel okołomedyczny szpitali, które walczą z COVID-19, powinien zostać objęty dodatkiem covidowym. "Dlatego też prosimy o dofinansowanie Świętokrzyskiego Centrum Psychiatrii w Morawicy z jednoczesnym zastrzeżeniem, iż otrzymane środki winny zostać przeznaczone na stałe (nie okresowe) dodatki dla wszystkich pracowników, którzy wykonują obowiązki w bezpośrednim kontakcie z pacjentami, to jest salowych i sanitariuszy" - napisano.
Od dnia wysłania pisma minęły prawie trzy tygodnie. Wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz - z zawodu lekarz - nie odpisał Związkowi...
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
