Samorządy pokażą wyniki szkół

W ubiegłym roku utajniono wyniki, jakie uczniowie uzyskiwali w podstawówkach i gimnazjach. Krzysztof Konarzewski, dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej podjął taką decyzję, gdyż uznał, że publikowanie wyników szkół nie pokazuje w rzeczywistości jak pracuje dana szkoła.
Kraków odtajnił
Szkoły powinny udzielać informacji o wyniku egzaminu zainteresowanym rodzicom. W praktyce oznacza to, że rodzic zastanawiający się na wyborem szkoły dla swojego dziecka, powinien zadzwonić albo pojechać do kilku szkół i w każdej prosić o podanie wyniku, pisać podania, itd. To nie podobało się w Krakowie, dlatego rodzice przekonali urzędników do publikacji wyników. Egzaminy przeprowadza komisja egzaminacyjna i ona dysponuje wynikami. Szkoły jednak podlegają samorządom i te mają prawo pytać je o wyniki. Krakowski samorząd uznał, że mieszkańcy miasta mają prawo do tej wiedzy. - Przecież nie publikujemy żadnych danych osobowych osób zdających egzaminy. Rodzice doskonale wiedzą, że wynik egzaminu nie jest jedyną rzeczą, która decyduje o posłaniu dziecka do danej szkoły. Jest jednak rzeczą istotną, stąd sugestia rodziców, że te wyniki powinny być jawne - mówi Katarzyna Sidorowicz z biura prasowego urzędu miasta w Krakowie. Średnie wyniki krakowskich szkół z lat 2002 - 2009 opublikowano na portalu edukacyjnym urzędu miasta w Krakowie. - Wyniki tegorocznych egzaminów też tam dołączymy - mówi Katarzyna Sidorowicz.
Publikacja wyników poszczególnych szkół ma sens głównie w większych miastach, w których rodzice mają duży wybór pomiędzy szkołami - tak jak w Kielcach. Na razie rodzice nie mogą jednak porównać wyników szkół. Niewykluczone, że w tym roku będzie taka możliwość. Deklaruje to Andrzej Sygut, wiceprezydent miasta, odpowiedzialny za oświatę. - Jeśli dotrą do nas takie prośby od rodziców, zastosujemy krakowskie rozwiązanie. Umieścimy wyniki na stronie internetowej Biuletynu Informacji Publicznej lub internetowego naboru do szkół - zapowiada Andrzej Sygut. Na razie jeszcze nie było zaintereso-wania wynikami ze strony rodziców. - Nabór do szkół przed nami, więc może się takie zainteresowanie pojawić. Dla nas to nie problem zebrać wyniki ze szkół - mówi Andrzej Sygut.
- Nie ma żadnego problemu z wynikami - komentuje Jan Korczyński z kieleckiej delegatury Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Łodzi. Deklaruje, że jeśli samorządy zgłoszą się do OKE dostaną dokładne wyniki swoich szkół ze sprawdzianu po podstawówce, egzaminu gimnazjalnego i matury. - Co dalej z nimi zrobią, pozostaje to już ich sprawą - mówi Jan Korczyński. Centralna Komisja Egzaminacyjna zrobiła mały krok ku ujawnieniu wyników. Od połowy lutego br. znów działa strona internetowa cke.scholaris.pl na której znajdują się wyniki wszystkich polskich gimnazjów podane w formie EWD (Edukacyjnej Wartości Dodanej). Nie ma tam jednak wyników szkół, ale wykresy, z których możemy się dowiedzieć, czy szkoła dobrze pracuje. Podobne wykresy dla podstawówek i szkół ponadgimnazjalnych mają się dopiero ukazać.