Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sandomierscy strażacy otrzymali nowy sprzęt. Potrzebny jeszcze samochód do ratownictwa wodnego (zdjęcia)

MLE
Biskup diecezji sandomierskiej ksiądz Krzysztof Nitkiewicz ufundowany sprzęt poświęcił. Na zdjęciu biskup święci namiot.
Biskup diecezji sandomierskiej ksiądz Krzysztof Nitkiewicz ufundowany sprzęt poświęcił. Na zdjęciu biskup święci namiot. Michał Leszczyński
Skokochron, komorę dekontaminacyjną, poduszki pneumatyczne oraz ogrzewany, duży namiot rozkładany powietrzem, otrzymali sandomierscy strażacy. Przy okazji uroczystego przekazania sprzętu, został on poświecony przez biskupa sandomierskiego księdza Krzysztofa Nitkiewicza.

Skokochron to nadmuchiwana poduszka, na którą można skakać z wysokości. Skokochron ufundował strażakom Urząd Miejski w Sandomierzu. Poduszka nie należy do największych w swoim typie, zatem uchroni od upadku z niewielkiej wysokości, co najwyżej z drugiego lub trzeciego piętra. Skokochron jest wykorzystywany, gdy jedyną drogą ucieczki z płonącego mieszkania lub domu, jest skok przez okno, wtedy strażacy rozkładają poduszkę.

Namiot pneumatyczny ufundowały starostwo powiatowe w Sandomierzu, samorządy Koprzywnicy, Obrazowa i Klimontowa. Namiot rozkłada się w kilka minut praktycznie bezobsługowo. Posiada niezależne ogrzewanie. Namiot, jak podkreślał brygadier Krzysztof Wolak, komendant powiatowy państwowej straży pożarnej w Sandomierzu, przydałby się już wcześniej, gdy gminę Klimontów nawiedziła powódź. Sypiący piach do worków podczas deszczu nie mieli się na odpoczynek gdzie schować.
Spółka Pilkington Polska ufundowała zestaw poduszek pneumatycznych, podnoszących kilka ton. Strażacy wykorzystają je podczas akcji ratunkowej osób uwięzionych. Poduszki wielokrotnie sprawdziły się przy uwalnianiu przygniecionych przez ciągnik.

Czwartym nabytkiem sandomierskich ratowników jest komora dekontaminacyjna, czyli coś w rodzaju kabiny prysznicowej. To niewielki namiot z zamontowanym natryskiem lub szlauchem, służącym do spłukiwania substancji chemicznych lub pyłu radioaktywnego.

Komendant Wolak przypomniał, że sandomierscy strażacy w ubiegłym roku liczyli na wymianę samochodu ratownictwa wodnego, ale nie udało się. Pojazd zawiera wszystko co niezbędne do nurkowania. Obecnie na wyposażeniu sandomierskiej jednostki jest prawie trzydziestoletni mercedes.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie