- Krwi brakuje najczęściej latem - mówi Leszek Tarnawski, strażak z sandomierskiej jednostki, który zdobywał wśród ratowników pierwsze miejsca w województwie świętokrzyskim za oddanie największej ilości krwi.
Sandomierskie krwiodawstwo plasuje się w pierwszej trójce w województwie. Tylko w 2009 roku z powiatu popłynęło grubo ponad tysiąc litrów krwi.
- To ciągle kropla w morzu potrzeb - zauważa Tarnawski, również członek Polskiego Czerwonego Krzyża. W straży pożarnej, gdzie jest dowódcą zmiany, założył klub, do którego należą strażacy zawodowi i ochotnicy z powiatu sandomierskiego, między innymi z Dwikóz i Klimontowa. Ratowników zachęcał do honorowego krwiodawstwa. Dzięki temu sandomierska straż zajęła pierwsze miejsce wśród straży w województwie w litrach oddanej krwi.
- Chcemy dodatkowo zmobilizować mieszkańców Sandomierza i powiatu do czynnego krwiodawstwa - mówi Tarnawski. - Oprócz tabliczek czekolady, dla najaktywniejszych krwiodawców, sandomierski Polski Czerwony Krzyż zaoferuje nagrody i kurs pierwszej pomocy, obecnie coraz częściej wymagany przez pracodawców. Taki kurs kosztuje, a tutaj można zrobić go za darmo, w zasadzie za oddanie krwi - zaznacza strażak.
W akcję włączyli się liczni sponsorzy, którzy materialnie wspomogą akcję. Krew można oddać w Stacji Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Sandomierzu przy ulicy Schinzla, na terenie szpitala. Pobieranie krwi odbywa się od rana do południa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?