Jak mówili uczestnicy spotkania, barier utrudniających im codzienne funkcjonowanie jest mnóstwo. Problemem są na przykład: brak sygnału dźwiękowego przy sygnalizacjach świetlnych na skrzyżowaniach, wystające, nierówne płyty chodnikowe czy nieoznakowane schody.
- Największą barierą jest brak świadomości zdrowej części społeczeństwa. Czasami nie potrzeba bowiem dużych nakładów finansowych, a zrozumienia. Warto, choćby podczas remontów istniejących budynków lub budowie nowych, pomyśleć o tym, aby służyły one także osobom poruszającym się na wózkach inwalidzkich czy niewidomym - powiedziała Ewa Bąk z Fundacji Szansa dla Niewidomych.
Marek Kalbarczyk, prezes tej fundacji zaznaczył, że choć wprowadza się coraz więcej udogodnień dla osób niepełnosprawnych, to wciąż jest to kropla w morzu potrzeb.
Katarzyna Zioło, asystentka burmistrza Sandomierza zapewniła, że miasto jest otwarte na problemy osób niewidomych. - Burmistrz zalecił przeprowadzenie audytu miasta pod względem dostępności dla osób niepełnosprawnych. Wyniki będą wskazówką. Każda inwestycja, która będzie wykonywana w Sandomierzu będzie uwzględniała potrzeby osób niepełnosprawnych, na przykład zjazdy czy płyty z wypustkami zaznaczające granicę z przejściem dla pieszych. Udogodnienia będą sukcesywnie wprowadzane - mówiła.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?