Sandomierz powrócił do tradycji królewskiego miasta

Herb został opracowany na podstawie pieczęci Sandomierza z 1562 roku, choć - jak podkreślają historycy - wizerunek orła pojawiał się już wcześniej, w średniowieczu.

Włodarze miasta zaznaczają, że oprócz Sandomierza, tylko Gniezno ma herb, którym jest piastowski orzeł w koronie na czerwonym tle.
- To dobry krok. Wracamy do tradycji królewskiego miasta – podkreślił Wojciech Czerwiec, przewodniczący Komisji Statutowej Rady Miasta.

Dotychczasowy herb Sandomierza nie miał akceptacji Komisji Heraldycznej. Wzór nigdy nie został do niej zgłoszony. Herb wykorzystywano od połowy lat 90. tylko na podstawie statutu miasta. Widniały na nim mury miejskie i pomniejszona tarcza z piastowskim orłem. Całość była umieszczona na niebieskim tle.

Zmiany w statucie zaakceptowane przez radnych dotyczyły także pozostałych symboli Sandomierza - sztandaru, flagi i pieczęci.

Sztandar powstaje w tarnobrzeskim Studiu Haftu Artystycznego Elżbiety Niewolewskiej.
- Żaden z elementów sztandaru nie jest przypadkowy. Jest na nim herb Sandomierza w bardzo zdobnej tarczy, także zaaprobowanej przez Komisję Heraldyczną. Szlaki zdobiące boki sztandaru to elementy zaczerpnięte z ksiąg miejskich, znajdujących się w Archiwum Państwowym oraz Archiwum Diecezji Sandomierskiej. Na drugiej stronie znajduje się herb Ziemi Sandomierskiej. Drzewiec sztandaru będzie zdobiła lilia, która najprawdopodobniej występowała już w dokumencie lokacyjnym Leszka Czarnego – opowiada Katarzyna Zioło, asystent burmistrza Sandomierza.

Uroczysta prezentacja nowych insygniów miasta odbędzie się w sobotę, 8 października, podczas obchodów 730-lecia II lokacji Sandomierza. Wtedy nastąpi przekazanie sztandaru burmistrzowi Markowi Bronkowskiemu.