(fot. Policja)
Zatrzymani mogą mieć związek z kilkoma podobnymi sprawami z terenu województwa świętokrzyskiego.
W poniedziałek wieczorem sandomierscy policjanci otrzymali informację, że w Przybysławicach, ktoś kradnie kabel ze słupów z trakcji telekomunikacyjnej. Funkcjonariusze pojechali we wskazane miejsce.
- Zobaczyli tam ścięte piłą spalinową drewniane słupy, z których zabrane zostały kable - opowiadał Grzegorz Dudek, rzecznik prasowy świętokrzyskiej policji. - Kilkadziesiąt metrów dalej funkcjonariusze natrafili na samochód, gdzie na przyczepce znajdował się prawdopodobnie skradziony przewód. Na widok świateł radiowozów mężczyźni, którzy byli przy aucie, zaczęli uciekać. Chwilę po tym, jeden z mężczyzn był już w rękach policjantów. Okazał się nim 29-letni mieszkaniec gminy Iwaniska. W trakcie penetracji terenu, funkcjonariusze zatrzymali kolejnego z mężczyzn, 17-letniego mieszkańca tej samej gminy. Stróże prawa znaleźli przy nim piłę motorową - relacjonował dalej Grzegorz Dudek.
We wtorek rano mundurowi zatrzymali także trzecią osobę, 36-letniego mieszkańca gminy Klimontów, który prawdopodobnie dokonywał kradzieży z zatrzymanymi wcześniej mężczyznami.
Jak ustalili śledczy, cała trójka może mieć związek z kilkoma podobnymi kradzieżami na terenie powiatu sandomierskiego, opatowskiego i staszowskiego. - Wstępnie ustalono, że mężczyźni sprzedawali skradzione kable w skupach złomu na terenie województwa. Ich łupem mogły paść przewody telefoniczne o łącznej wartości ponad 10 tysięcy złotych. Teraz zatrzymanym mężczyznom może grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności - uzupełniał Grzegorz Dudek.
(fot. Policja)
(fot. Policja)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?