-Polski Związek Bokserski wystąpił z wnioskiem o przyznanie „dzikiej karty” dla Sandry w wadze 51 kilogramów. Pismo zostało wysłane do prezydenta Międzynarodowego Stowarzyszenia Boksu i do Komisji Trójstronnej przy Międzynarodowym Komitecie Olimpijskim. Decyzja ma być w połowie lipca. Jest promyk nadziei, ale inne państwa też wysłały podobne pisma, bo mają dobre zawodniczki, między innymi Włochy, Indie, Rosja. Nie pozostaje nic innego, tylko czekać – powiedział nam Marek Soboń, trener Sportowego Klubu Soma Gym Kick Boxing Kielce.
Sandra Drabik obecnie przebywa w Kielcach, trenuje pod okiem swojego klubowego szkoleniowca. Pod koniec czerwca wyjedzie na zgrupowanie do Zakopanego. –Nadzieja umiera ostatnia, więc czekam na decyzję w sprawie „dzikiej karty”. Trenuję, żeby być w dobrej formie, bo gdyby okazało się, że trafi ona właśnie do mnie, to do igrzysk będzie już niewiele czasu. Dlatego póki co przygotowuję się tak, jakbym miała wystartować w Rio de Janeiro – mówiła nam Sandra Drabik, której wielkim marzeniem jest występ na olimpiadzie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?