-Jadę po medal. Najlepiej, żeby był z najcenniejszego kruszcu – mówiła nam przed wylotem na 10. Mistrzostwa Europy Kobiet w boksie Sandra Drabik. W sobotę zrobiła duży krok w tym kierunku. W ćwierćfinale zmierzyła się z Katrin Noren ze Szwecji, która we wcześniejszym pojedynku wagi muszej pokonała Węgierkę Krisztinę Neri.
-Sandra walczyła bardzo mądrze. Pokazała boks na wysokim poziomie. Wygrała jednogłośnie na punkty 3:0 i jest już w półfinale. Ma tym samym brązowy medal mistrzostw Europy. We wtorek zmierzy się w półfinale z zawodniczką z Ukrainy Tetyaną Kob – mówił nam Marek Soboń, trener Sportowego Klubu Soma Gym Kick Boxing Kielce, który jest z Sandrą i całą polską reprezentacją w Sofii.
Dodajmy, że była to pierwsza walka Sandry na mistrzostwach Europy. –W pojedynkach eliminacyjnych nie musiała występować, ponieważ była rozstawiona z numerem jeden. Dlatego do rywalizacji przystąpiła w ćwierćfinale – wyjaśnił trener Marek Soboń.
Sandra Drabik ma już koncie jeden medal z mistrzostw Europy. W 2011 roku zdobyła „srebro” w kategorii 54 kilogramów. Turniej odbył się w Rotterdamie w Holandii. W finale kielczanka zmierzyła się wtedy z Eleną Sawielewą z Rosji, aktualną mistrzynią świata, i przegrała, mimo że stoczyła bardzo dobry pojedynek. Teraz chciałaby wreszcie stanąć na najwyższym stopniu podium.
–Myślę, że pozostałe rywalki są w zasięgu Sandry i liczę na to, że będzie walczyć o „złoto”. Z tej drugiej połówki na pewno przejdzie Rosjanka. Będzie ciekawie – dodał trener Soboń.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?