Piłkarze wolne chwile przeznaczają w większości na odpoczynek oraz kontakt z rodziną i przyjaciółmi. Poza tym mają do dyspozycji wszystko to, co oferuje im hotel Ośrodka Sportu i Rekreacji, w którym mieszkają.
DYŻURY ZAWODNIKÓW
Każdego dnia obozu innej parze zawodników przypada dyżur. Wtedy muszą oni dbać o porządek. Do dyżurnych należy między innymi zniesienie do pralni i odebranie strojów treningowych, jak i posprzątanie po posiłkach.
Na obozie nie można cały czas trenować. W hotelu, który jest oddalony od boisk piłkarskich o kilkanaście metrów, piłkarze mają do dyspozycji saunę, jacuzzi, basen, korty tenisowe, pełnowymiarową hale sportową, siłownię. - Jestem pozytywnie zaskoczony warunkami, jakie mamy do dyspozycji. Nie spodziewałem się, że tu może być tak fajnie. Mamy do dyspozycji wszystko, co potrzebne jest piłkarzowi do treningu. Oprócz kompleksu przygotowawczego, hotel oferuje nam bardzo dobre wyżywienie. Naprawdę, z bazą przygotowawczą trafiliśmy w dziesiątkę - mówił Marek Motyka, trener Korony.
Na obozie nic nie dzieje się bez wiedzy sztabu szkoleniowego. To trener wyznacza godzinę pobudki, jedzenia czy też czas na sen. Organizacją przypomina to trochę obóz harcerski, wszystko, co się dzieje, jest wcześniej przemyślane i zaplanowane.
POBUDKA O SZÓSTEJ
Piłkarze trenują trzy razy dziennie. Dzień na obozie zaczyna się o godzinie 6, później są śniadanie i poranny trening, najczęściej bieganie. Trenerzy od przygotowania fizycznego sprawdzają wydolność organizmów. Niezbędne przy tym są urządzenia elektroniczne, które zapisują puls, ciśnienie oraz sprawdzają wydolność serca podczas biegu. Poranny rozruch trwa 45 minut, po czym piłkarze mają czas na odpoczynek. O godzinie 11 kolejny trening. Około 15 piłkarze jedzą obiad. Jeśli w danym dniu nie ma sparingu, to około godziny 17.45 rozpoczyna się trening wieczorny. O 20 piłkarze jedzą kolację, po której mają czas dla siebie. Od godziny 23 obowiązuje cisza nocna i wszyscy powinni spać.
KSIĄŻKA TYLKO NA OBOZIE
- Różnie bywa z tym szybkim spaniem, bo ja na przykład dużo czytam - mówi Paweł Sobolewski. - Choć przyznam, że książki biorę do ręki tylko na zgrupowaniu, a nie zdarzało mi się to od czasów szkolnych...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
