Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ściany pokrywa grzyb

Luiza BURAS-SOKÓŁ [email protected]
- Pleśń pojawia się, mimo że używamy przeróżnych środków chemicznych, wietrzymy i dogrzewamy mieszkanie - mówi pan Tadeusz.
- Pleśń pojawia się, mimo że używamy przeróżnych środków chemicznych, wietrzymy i dogrzewamy mieszkanie - mówi pan Tadeusz. Aleksander Piekarski
Mieszkańcy kilku bloków w osiedlu Słoneczne Wzgórze kolejną zimę spędzą w nieocieplanych budynkach.

Z grzybem lokatorzy kieleckiego bloku przy ulicy Zapolskiej 29 już nie mają siły walczyć. Ani wietrzenie mieszkań, ani ich dogrzewanie nie zdają egzaminu. - Jedynym wyjściem jest porządne ocieplenie budynku - twierdzą ludzie i po raz kolejny proszą spółdzielnię o podjęcie działań.

W tej sprawie niemal rok temu skierowali pismo do zarządu. Piszą w nim, że "ściany budynku przemarzają od zewnątrz, a istniejące nieszczelności powodują przeciekanie wody do wewnątrz pomieszczeń. Skutkiem tego jest pojawianie się zacieków na ścianach oraz uporczywej pleśni, z którą walka jest nie tylko kosztowna, ale również całkowicie nieskuteczna".

WSZYSTKO NA NIC

- Na własny koszt ociepliliśmy ściany od wewnątrz, codziennie rano wietrzymy mieszkanie, dobrze je ogrzewamy, ale nic nie pomaga. Grzyb i tak się pojawia, aż dzieci od niego chorują - skarży się rodzina, mieszkająca na parterze bloku.

Lokatorzy podkreślają, że regularnie w czynszu płacą składki na fundusz remontowy. "Co się dzieje z tymi pieniędzmi? Powinny przecież być wykorzystywane na cele remontu także naszego bloku. Tymczasem obserwuje się przeprowadzanie poważnych prac remontowych (także ocieplania z zewnątrz) w innych budynkach osiedla, a nasze prośby załatwiane są odmownie" - piszą dalej mieszkańcy bloku przy ulicy Zapolskiej.

ROZLICZANI OSOBNO

Okazuje się, że blok przy ulicy Zapolskiej 29 stanowi jedną nieruchomość z drugim budynkiem. - Oba te bloki rozliczane są razem. Mieszkańcy byli u nas, złożyli pismo. Wytłumaczyliśmy im, jakie są rozwiązania, jeśli chcą ocieplić swój budynek - przyznaje prezes Spółdzielni Słoneczne Wzgórze Zbigniew Kot. Jedną z dróg jest wzięcie kredytu, można też przez jakiś czas wpłacać większe kwoty na fundusz remontowy z przeznaczeniem tylko na ocieplenie. - Zaproponowaliśmy lokatorom założenie oddzielnego konta, żeby widzieli, ile środków już zgromadzili. Mieli dać odpowiedź, co zdecydowali, jednak nikt się już do nas nie zgłosił - tłumaczy prezes. Z jego przybliżonych wyliczeń wynika, że ocieplenie dwupiętrowego bloku kosztowałoby około 90 tysięcy złotych. Tymczasem rocznie na fundusz remontowy tej nieruchomości wpływa niewiele ponad 6 tysięcy złotych, z czego część pochłaniają ogólne remonty w osiedlu. - Obecnie składka wynosi 85 groszy za metr kwadratowy. Jej podwojenie na dwa-trzy lata skróciłoby czas odkładania konkretnej kwoty na ocieplenie - radzi.

Prezes Kot zaznacza, że pleśń w mieszkaniach nie jest efektem braku ocieplenia. - W ocieplonych blokach też pojawia się ten problem. To przez wady technologiczne sprzed 30 lat. Takie sytuacje należy nam zgłaszać, a my zastosujemy odpowiednie środki - mówi Zbigniew Kot. Radzi też odpowiednio wietrzyć i ogrzewać mieszkania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie