W sobotę 15 maja otrzymaliśmy zgłoszenie od wędkarza, łowiącego ryby w zalewie rejowskim. Informował o brudnej, cuchnącej fekaliami wodzie, płynącej do zalewu rzeką Kamionką. Otrzymaliśmy również zdjęcia, na których widać unoszący się na powierzchni brudny kożuch.
Pojechaliśmy nad rzekę, w miejsce, gdzie wypuszczana jest woda z oczyszczalni ścieków. Z rury lała się szara, śmierdząca breja. O zdarzeniu poinformowaliśmy burmistrza Suchedniowa, Cezarego Błacha. Obiecał zająć się sprawą. Po krótkim czasie skontaktował się z nami.
Jak nas poinformował, najpierw wysłany do skontrolowania sytuacji pracownik stwierdził, że do rzeki nie leją się żadne nieczystości. Potem miał przyznać, że mogło dojść do przepełnienia reaktorów w oczyszczalni. - Niestety, niektórzy mieszkańcy nielegalnie podłączają się do kanalizacji deszczowej i zrzucają tam ścieki, które trafiają do oczyszczalni. Ostatnio ujawniliśmy takie przypadki. Po ostatnich deszczach zbiorniki mogły się przepełnić - wyjaśnia burmistrz.
To już trzeci przypadek skażenia niewielkiej rzeki w ostatnim czasie. Niedawno ścieki zrzucała do Kamionki oczyszczalnia w Łącznej, kilka dni temu nieoczyszczone osady spuściła do niej kopalnia Baranów.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?