[galeria_glowna]
Niefortunne, ale na szczęście nie tragiczne bicie rekordu szybkości seatem ibizą odbyło się w piątek popołudniu na leśnym krętym odcinku drogi pomiędzy Podzamczem Chęcińskim, a wsią Mosty.
W pewnym momencie samochód stracił kontakt z podłożem, zmienił tor jazdy, uderzył w drzewo, i dachował. Po drodze stracił 130 konny silnik, który poszybował do lasu, półośki, z których jedna jak oszczep wbiła się w ziemię i inne części, które wcześniej znajdowały się pod maską.
Młodzieniec miał jednak szczęście. On wyszedł z wypadku beż szwanku, a jego koleżanka trafiła do szpitala z obrażeniami nie groźnymi dla życia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?