Sebastian Iskra w KSSPR Końskie. W sobotę mecz w Ostrowie Wielkopolskim

Sebastian Iskra (praworęczny rozgrywający, 27 lat, 193 centymetry wzrostu) trafił do Końskich w 2008 roku z rezerw Vive Targi Kielce, a jest wychowankiem Zorzy Bogoria. Przez trzy sezony był czołowym graczem naszego zespołu, w 2011 odszedł do ówczesnego spadkowicza z PGNiG Superligi, Piotrkowianina Piotrków Trybunalski, potem grał w barwach tego zespołu na najwyższym szczeblu rozgrywek. Stamtąd też wraca teraz do Końskich. W tym tygodniu trwały starania koneckich działaczy, aby potwierdzić przejście tego zawodnika do KSSPR.

Groźni u siebie

Wszystko więc wskazuje na to, że Iskra zadebiutuje w sobotnim meczu w Ostrowie Wielkopolskim. - Ostrovia jest groźnym przeciwnikiem zwłaszcza przed własną publicznością, która gromadzi się licznie na każdym meczu - mówi trener naszej drużyny Michał Przybylski. - Podchodzimy z dużym respektem do przeciwnika i jesteśmy zmobilizowani, żeby zmazać plamę, za jaką można uznać porażkę przed dwoma tygodniami w Grodkowie. Mam nadzieję, że będziemy mogli już skorzystać z nowego, a zarazem dobrze nam znanego nabytku, Sebastiana Iskry, który wraca z Piotrkowa i wzmocni naszą drugą linię - dodaje Przybylski.

KSSPR w ostatniej kolejce jako pierwszy zespół w tym sezonie urwał punkt liderowi, Śląskowi Wrocław, remisując z nim w Końskich 22:22, co spowodowało, że nasza drużyna …spadła w tabeli z trzeciego na szóste miejsce (21 punktów). Ostrovia doznała w ostatni weekend klęski, przegrywając w Legnicy z Siódemką Miedzią aż 20:37 (8:20) i zajmuje dziewiąte miejsce z 13 punktami.

MajĄ lidera

Konecczanie będą musieli zwrócić szczególną uwagę na rozgrywającego gospodarzy, Arkadiusza Galewskiego, który ze 116 bramkami jest liderem klasyfikacji strzelców grupy B pierwszej ligi. W Legnicy zdobył on 10 bramek - połowę dorobku swojej drużyny w tym spotkaniu.

Czołowym zawodnikiem Ostrovii jest Łukasz Jaszka - brat reprezentanta Polski Bartłomieja, jednak od kilku miesięcy nie gra on z powodu kontuzji ręki.