Sejm Dzieci i Młodzieży to coroczne wydarzenie, organizowane od 23 lat przez Kancelarię Sejmu. W każdy 1 czerwca, czyli w Dzień Dziecka, zwycięzcy konkursów z całej Polski mogą zasiąść w ławach poselskich i poczuć się, jak jak prawdziwi parlamentarzyści.
Tradycja została zakłócona przez czwartkową decyzję Kancelarii Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej. Na stronie instytucji ukazał się komunikat o następującej treści:
Z przyczyn niezależnych od Kancelarii Sejmu, mając na względzie kwestie organizacyjne oraz bezpieczeństwo wszystkich osób przebywających w budynkach sejmowych, z przykrością informujemy, że podjęto decyzję o przełożeniu posiedzenia SDiM, planowanego na 1 czerwca, na wrzesień 2018 r. Za zaistniałą sytuację bardzo przepraszamy. Kancelaria Sejmu będzie informować mailowo wszystkich uczestników sesji SDiM o dalszych szczegółach.
Centrum Informacyjne Sejmu
Decyzja wywołała rozczarowanie wśród młodych ludzi, którzy mieli wziąć udział w sesji Sejmu Dzieci i Młodzieży. Wśród nich są także osoby ze Świętokrzyskiego.
- CZYTAJ TEŻ: Uczniowie Szkoły Podstawowej numer 3 w Sandomierzu zostali posłami na Sejm Dzieci i Młodzieży
- CZYTAJ TEŻ: Uczniowie z Suchedniowa walczą o miejsca w Sejmie Dzieci i Młodzieży
- O Sejmie Dzieci i Młodzieży dowiedziałyśmy wraz z moją koleżanką ze szkoły, Julią Szyszkowską, się od pani od Wiedzy o Społeczeństwie pod koniec lutego - mówi Aleksandra Ciżyńska, uczennica trzeciej klasy gimnazjalnej w Szkole Podstawowej numer 3 w Sandomierzu. - W konkursie trzeba było zaplanować i przeprowadzić kampanię pierwszego posła na Sejm Ustawodawczy w 1919 roku albo na Sejm pierwszej kadencji w 1922. My zajęłyśmy się Zofią Moraczewską, przedwojenną posłanką i działaczką na rzecz równouprawnienia kobiet. Zorganizowałyśmy happening na sandomierskiej starówce, byłyśmy na sesji rady miejskiej, zorganizowałyśmy spotkanie z burmistrzem, chodziłyśmy z ulotkami i gazetami. Postulaty naszej posłanki przedstawiłyśmy na turnieju w grze scrable, który odbył się w Sandomierzu. Odbiór zawsze był bardzo pozytywny - relacjonuje Aleksandra Ciżyńska.
30 kwietnia przyszły wyniki konkursu. Praca Aleksandry Ciżyńskiej i Julii Szyszkowskiej okazały się najlepsze w województwie. Dlatego obydwie zakwalifikowały się do Komisji Sejmowej, która skupia najlepsze zespoły konkursowe. Aleksandra Ciżyńska została nawet przewodniczącą tej komisji. Organ ten, obradujący w Sulejówku, przygotowywał projekt uchwały, nad którą głosować mieli młodzieżowi posłowie podczas sesji 1 czerwca.
Aleksandra Ciżyńska, jako przewodnicząca, miała przeczytać uchwałę deputowanym z całej Polski.
Niestety, w czwartek, 17 maja, okazało się, Kancelaria Sejmu przełożyła wydarzenie na wrzesień.
- Jesteśmy rozczarowani. Została złamana wieloletnia tradycja - mówi Aleksandra Ciżyńska.
Wraz z kolegami i koleżankami z całej Polski podpisała się pod oświadczeniem, z którym można zapoznać się poniżej.
Warto napisać, że posłankami na Sejm zostały także dwie inne uczennice z sandomierskiej "trójki" Kinga Gajek i Natalia Kukuła.
Na Twitterze chęć zaadaptowania inicjatywy wyraziła także Hanna Gronkiewicz-Waltz, prezydent Warszawy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?