Hodowla hucułów na ziemi kazimierskiej pojawiła się przed dwoma laty za sprawą Marka Biernata, pochodzącego z powiatu włoszczowskiego miłośnika tej rasy. - Konie huculskie hoduję od 15 lat, w Kazimierzy Małej jesteśmy od 2015 roku. Zakup pierwszych koni był związany z realizacją marzeń mojej córki, Wiktorii, która zawsze chciała jeździć konno. Z czasem jej pasja stała się również moją - przypomina Marek Biernat, założyciel Geronimo Team i trener zawodników. - Udało się u jednego hodowcy zgromadzić „wszystkie geny huculskie w żywych organizmach”, to znaczy, że mamy już przedstawicielki wszystkich czternastu rodzin żeńskich i siedmiu rodów męskich, jakie można spotkać w Polskiej Księdze Głównej Koni Huculskich. Nie pamiętam, aby komukolwiek się to wcześniej udało - podkreśla Marek Biernat. Hodowlę koni opiera o metody Jeździectwa Naturalnego Bez Tajemnic. Przynosi to efekty, konie utrzymywane i trenowane są w doskonałych warunkach.
- Głównym naszym celem jest rekreacja konna. Od jazdy pod siodłem przez powożenie zaprzęgami konnymi, prowadzenie hipoterapii, udzielamy się także na festynach, pokazach konnych i rajdach konnych. Od kilku lat z powodzeniem startujemy w huculskich zawodach jeździeckich na poziomie Mistrzostw Polski. Zdobywamy niejednokrotnie złote medale lub plasujemy się w ścisłej czołówce. Najbardziej utytułowaną zawodniczką jest Wiktoria Biernat, ale pozostali zawodnicy Geronimo Team dzielnie starają się sprostać wysoko podniesionej poprzeczce - opisuje trener grupy.
(fot.Archiwum prywatne)
W zeszłym roku sukcesów było całe mnóstwo. Sylwia Kluźniak i Marek Biernat zajęli drugie miejsce w zaprzęgach w zawodach w Hawłowicach na Podkarpaciu. Marek Biernat, Sylwia Kluźniak oraz Daniel Dragan błyszczeli też podczas Mistrzostw Polski Koni Huculskich 2016, jakie odbyły się w Gładyszowie na Podkarpaciu. Przed nimi kolejne wydanie tych zawodów. 1 maja w II Biegu Zwiadowcy Konnego Zuzanna Maciąg zdobyła pierwszą nagrodę w konkursie „potęga skoku”, osiągając wysokość 110 centymetrów, zaś w biegu terenowym zajęła trzecie miejsce. - Takie sukcesy możliwe są dzięki zgranemu zespołowi, jaki tworzymy - mówi Marek Biernat. - Pomagają nam dyrektor operacyjny stadniny Krzysztof Kumor, dział logistyki i zaopatrzenia, który tworzą Jagoda i Piotr Cieśniarscy z Wymysłowa. Wsparciem są też moi rodzice.
(fot. Archiwum prywatne)
(fot. Archiwum prywatne)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?