Sekretarki mają swoje święto. Obchodzą je 25 kwietnia

Stereotyp sekretarki jako niezbyt inteligentnej młodej blondynki z długimi nogami odszedł w zapomnienie. Dzisiaj osoba pracująca na tym stanowisku jest często prawą ręką szefa, pomagającą mu zorganizować czas pracy, znającą jego styl pracy i umiejącą zachować dyskrecję. Wyższe wykształcenie, znajomość języków obcych i technik biurowych to obecnie w dużych firmach standard na tym stanowisku.

Kiedyś wystarczyła matura. Teraz sekretarkom najłatwiej znaleźć pracę po specjalistycznych szkołach, które kształcą je w wąskim kierunku. Dzisiaj, żeby zostać sekretarką, trzeba znać przynajmniej jeden język obcy. Najlepiej angielski, ale chętnie widziany jest też niemiecki. Musi przecież porozumieć się i z szefem, i z klientem.

Szefa zna na wylot

Sekretarka powinna być przede wszystkim inteligentna. Musi oczywiście obsługiwać wszystkie nowoczesne maszyny biurowe i być bardzo dyskretna. Musi wiedzieć, w jaki sposób pracuje szef oraz czym konkretnie zajmuje się w danym momencie. Powinna również znać jego priorytety, wiedzieć, w czym może mu przeszkodzić, a w czym nie, które projekty lub osoby są dla niego najważniejsze, a które zadania najpilniejsze. Musi umieć dostosować się do jego sposobu pracy.

W ostatnich latach zaznaczył się podział na sekretarki w recepcji, których praca polega głównie na odbieraniu telefonów, zajmowaniu się korespondencją, sekretariacie - organizacja pracy, przepisywanie dokumentów, i asystentki. Coraz częściej zdarza się też, że w sekretariacie szukają pracy mężczyźni, ale firmy rzadko godzą się na zatrudnienie ich. Powoli zmienia się to w firmach związanych z techniką.

W Kielcach zawodowe kwalifikacje nie jest trudno zdobyć. Kursy dla sekretarek i asystentek szefa ma w swojej ofercie kielecki  Zakład Doskonalenia Zawodowego. W trakcie nauki można tu zdobyć wiedzę z zakresu organizacji i działania biura, tworzenia i przechowywania dokumentów, wykorzystania w pracy zarówno tradycyjnych, jak i nowoczesnych technik biurowych, pomocy w rekrutacji nowych pracowników, prowadzenia spraw kadrowych w imieniu pracodawcy, komunikowania się z otoczeniem, tworzenia własnego wizerunku jako przedstawiciela firmy, profesjonalnego zarządzania biurem. Aby zdobyć zawód trzeba mieć średnie wykształcenie i umieć obsługiwać komputer. Oferta kierowana jest do obu płci.

Piękna wizytówka firmy

Póki co, w zawodzie sekretarek najwięcej jest kobiet. Tak, jak w kieleckiej przychodni zdrowia Artimed.
- Nasza praca wymaga oczywiście dobrego zawodowego przygotowania oraz znajomości wymagań szefa. Obsługujemy urządzenia biurowe, odbieramy telefony, prowadzimy korespondencję, także w obych językach, pilnujemy terminarza spotkań szefa. Oczywiście dbamy też o to, by w pracy dobrze się czuł. Parzenie kawy czy herbaty też jest w naszych obowiązkach - mówią zadowolne z pracy Małgorzata Mazur-Kruk, Aleksandra Szlufik i Sylwia Borkowska, sekretarki i asystentki w jednym.

Co to za święto?

Dzień Sekretarki  po raz pierwszy obchodzono w Stanach Zjednoczonych 25 kwietnia 1952 roku.
Powołanie  święta miało na celu wyeliminowanie przeświadczenia, że stanowisko sekretarki obejmują kobiety bez zawodu, promowanie go wśród mężczyzn i zachęcenie ich do kariery w sekretariacie czy innym dziale administracji. W polsce obchodzone jest od kilku lat. Skłania do refleksji na temat zmian i wymogów związanych z pracą w biurze.