MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Seksafera w szkole w Starachowicach. Przestępstwa nie było, sprawa nauczyciela umorzona

M.K.
Prokuratura Rejonowa w Starachowicach umorzyła postępowanie wobec nauczyciela starachowickiego liceum podejrzewanego o kontakty seksualne z uczennicą.

Sprawa wyszła na jaw w styczniu tego roku, kiedy dziewczyna przeniosła się do innej szkoły. Adwokat matki dziewczyny poinformował dyrektora liceum Henryka Frynasa o "niewłaściwych" stosunkach, jakie miały panować między 16-latką i dużo starszym mężczyzną. Dyrektor zawiesił historyka w obowiązkach. Sprawą zajęła się prokuratura. Śledztwo zakończyło się na początku września umorzeniem głównego wątku dotyczącego intymnych relacji pomiędzy wychowawcą i uczennicą.

- Postępowanie co do głównego wątku zostało umorzone wobec braku znamion czynu zabronionego - mówi Sławomir Mielniczuk, rzecznik prokuratury Okręgowej w Kielcach. - Prokuratorzy badali, czy ze względu na relacje nauczyciel - uczennica doszło do wymuszenia współżycia płciowego z osobą małoletnią. W trakcie postępowania ustalono, że nie było nadużycia stosunku zależności, przyzwolenie pokrzywdzonej sprawiło, że nie można było postawić zarzutu. Czym innym jest ocena moralna postępowania nauczyciela, ale to nie leży w kompetencjach prokuratora - dodał.

Prokurator w trakcie postępowania dopatrzył się jednak innych nieprawidłowości. Efekt to trzy wystąpienia do różnych instytucji. Urząd Kontroli Skarbowej zawiadomiony został o podejrzeniu naruszenia przez nauczyciela przepisów podatkowych poprzez nieujawnienie dochodów z korepetycji. Dyrektor Liceum dostał pismo dotyczące nieprawidłowości w pracy pedagoga. Do rzecznika dyscypliny przy Kuratorium Oświaty w Kielcach natomiast trafił wniosek o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego wobec nauczyciela. Historyk ze starachowickiego liceum już raz, w czerwcu tego roku, został ukarany przez komisję dyscyplinarną do spraw etyki nauczycielskiej. Nauczyciel został ukarany trzyletnim zakazem wykonywania zawodu. Pismo skierowane przez prokuratora do Kuratorium Oświaty dotyczy niewłaściwego zachowania wobec uczennic oraz udzielania korepetycji własnym uczniom.

Prokuratura nie kończy jeszcze pracy nad sprawą nauczyciela. W trakcie postępowania na jaw wyszły inne nieprawidłowości, które zostały wyłączone do odrębnego postępowania. Chodzi o wzajemne groźby, jakie kierowali przeciwko sobie nauczyciel i uczennica oraz nielegalne oprogramowanie, które nauczyciel miał zainstalowane w swoim komputerze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie