Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sekundy od triumfu. Michał Sołowow drugi w Chorwacji

Robert FELCZAK [email protected]
Michał Sołowow i Maciej Baran na mecie INA Croatia Rally. Załoga Cersanit Rally Team powtórzyła w tym roku wynik z 2008 roku. Kielecko-krakowski duet również zajął wówczas w Chorwacji drugie miejsce. W 2007 roku Cersanit Rally Team był w INA Croatia Rally czwarty.
Michał Sołowow i Maciej Baran na mecie INA Croatia Rally. Załoga Cersanit Rally Team powtórzyła w tym roku wynik z 2008 roku. Kielecko-krakowski duet również zajął wówczas w Chorwacji drugie miejsce. W 2007 roku Cersanit Rally Team był w INA Croatia Rally czwarty. Fot. Cersanit Rally Team
Michał Sołowow i Maciej Baran (Peugeot 207 S2000) po raz kolejny potwierdzili, że są jednymi z głównych pretendentów do Mistrzostwa Europy. W Chorwacji Cersanit Rally Team po raz drugi w tym sezonie stanął na podium.
INA Croatia Rally

INA Croatia Rally

Cersanit Rally Team na trasie INA Croatia Rally.
Cersanit Rally Team na trasie INA Croatia Rally. Fot. Cersanit Rally Team

Cersanit Rally Team na trasie INA Croatia Rally.
(fot. Fot. Cersanit Rally Team )

Michał Sołowow, wicemistrz z 2008 roku, bardzo dobrze rozpoczął tegoroczną rywalizację. W pierwszej rundzie FIA European Rally Championship, włoskim Rally Mille Miglia zajął ósme miejsce w klasyfikacji generalnej i trzecie w gronie kierowców rywalizujących o Mistrzostwo Europy. W kolejnym rajdzie, Istanbul Rally, kielczanin, był bezkonkurencyjny. Wygrał dzięki czemu został liderem Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Europy.

W INA Croatia Rally Cersanit Rally Team był bardzo bliski kolejnego zwycięstwa. Po pierwszym dniu Michał Sołowow z Maciejem Baranem zajmowali czwarte miejsce. Do lidera, Włocha Corrado Fontany tracili 29,9 sekundy.

- Pierwszy dzień nie był najlepszy. Nie udało nam się dobrze ustawić samochodu i tempo było poniżej oczekiwań - opowiada Maciej Baran.

W piątek kielecko-krakowska załoga zdecydowanie przyspieszyła. Wygrała dwa odcinki specjalne i po pierwszej pętli awansowała na trzecią pozycję. Na kolejnych próbach Michał Sołowow utrzymał szybkie tempo i dzięki temu drugi etap jedyna polska załoga rywalizująca w Chorwacji zakończyła na drugim miejscu. Na prowadzeniu nadal był Corrado Fontana. Włoch miał jednak tylko 20,5 sekundy przewagi.

- To był dobry dzień. Zmieniliśmy ustawienia zawieszenia i pojechaliśmy znacznie szybciej. Przed nami jeszcze sześć odcinków specjalnych więc jest szansa, aby dogonić Corrado Fontanę. Nie będzie jednak łatwo, bo Corrado był w zeszłym roku bardzo szybki na tych odcinkach - mówi Maciej Baran.

WYNIKI I KLASYFIKACJA

WYNIKI I KLASYFIKACJA

WYNIKI INA CROATIA RALLY: 1. Krum Donczew (Bułgaria/Peugeot 207 S2000) - 2:44.27,8 godz., 2. Michał Sołowow (Peugeot 207 S2000) - strata 4,5 sek., 3. Luca Betti (Włochy/Peugeot 207 S2000) - 41,1 sek., 4. Corrado Fontana (Włochy/Peugeot 207 S2000) - 2.22,3 min., 5. Davide Di Benedetto (WłochyPeugeot 207 S2000) -6.18,7 min., 6. Valentin Porcisteanu (Rumunia/ Mitsubishi Lancer Evo IX) - 8.03,0 min., 7. Brian Lavio (Chorwacja/Peugeot 207 S2000) - 9.22,5 min., 8. Janos Szilgayi (Węgry/Mitsubishi Lancer Evo IX) - 9.39,0 min.
KLASYFIKACJA GENERALNA RSME: 1. Michał Sołowow - 34 pkt., 2. Krum Donczew - 29, 3. Corrado Fontana - 22, 4. Luca Betti - 18, 5. Giandomenico Basso - 15, 6. Renato Travaglia - 13, 7. Davide Di Benedetto - 5, 8. Brian Lavio - 3.

W sobotę, w ostatnim dniu rajdu, Cersanit Rally Team potwierdził, że jest jednym z głównych pretendentów do Mistrzostwa Europy. Michał Sołowow wyprzedził włoskiego kierowcę, ubiegłorocznego zwycięzcę INA Croatia Rally, został liderem rajdu.

W rywalizacji o zwycięstwo w Chorwacji nadal liczył się jednak Krum Donczew. Przed ostatnią, 15 próbą, Bułgar tracił do prowadzącego kielczanina 3,9 sekundy. Niestety dla Cersanitu Rally Team Krum Donczew wygrał finałowy, rozgrywany w deszczu, na śliskiej nawierzchni "oes" o 8,4 sekundy. A to dało mu zwycięstwo w rajdzie. Drugi na mecie Michał Sołowow pozostał jednak liderem Mistrzostw Europy.

- Szkoda, że zabrakło szczęścia i nie udało się nam obronić prowadzenia. Nie spodziewaliśmy się tak dużego deszczu. Za mało docięliśmy opony na ostatnią pętlę. Drogą płynęła rzeka wody, wiele partii było potwornie śliskich, dlatego końcówkę mieliśmy trochę nerwową. Ale ogólnie walka była bardzo fajna. To kolejny rajd z naszym udziałem, w którym o zwycięstwie zadecydowały ostatnie kilometry - podsumował Maciej Baran.

- Cóż... Szkoda, bo zwycięstwo było bardzo blisko. Jednak z zaplanowanych 19 punktów, wywalczyliśmy 13 i mamy kolejne podium w trzecim rajdzie z rzędu, więc nie jest źle - dodaje Michal Sołowow.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie