Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Senator Beata Gosiewska wiceprezesem świętokrzyskiego Prawa i Sprawiedliwości?

Paweł WIĘCEK
Tak głębokiego podziału w świętokrzyskiej organizacji PiS jeszcze nie było. Jej nowy prezes, poseł Krzysztof Lipiec, musi dogadać się z wewnętrzną opozycją, jeśli chce skutecznie kierować partią. Punktem wyjścia jest porozumienie z senator Beatą Gosiewską.

W sobotę podczas zjazdu okręgowego PiS wybrano szefa świętokrzyskich struktur partii. Został nim poseł Krzysztof Lipiec ze Starachowic, dotychczasowy pełnomocnik (senator Gosiewska nie otrzymała rekomendacji do startu w wyborach). Parlamentarzysta nie może jednak mówić o sukcesie. Do wygranej potrzebował minimum 115 głosów, a otrzymał zaledwie 120, przy czym aż 99 delegatów opowiedziało się przeciw.

Ten prawie równy podział na zwolenników i przeciwników Lipca (którzy zresztą nie muszą automatycznie być zaliczeni w poczet stronników Gosiewskiej, choć w większości nimi są) znalazł także odzwierciedlenie w wyborze 20 członków zarządu okręgowego.

PREZES KONSULTUJE

Dziś wszyscy w PiS mają świadomość, że osoba nowego prezesa na razie dzieli, a nie łączy. Wie to sam poseł Lipiec. W sobotę na konferencji prasowej po zjeździe pytano go, czy sposobem na zjednoczenie mogłoby być ustanowienie senator Gosiewskiej wiceprezesem. Parlamentarzysta nie wykluczył takiej opcji.

- Każdy pomysł jest dobry. Będę musiał wsłuchać się w głos naszego środowiska tak, aby w tej materii podjąć dobrą decyzję - odpowiedział.

W poniedziałek spytaliśmy prezesa Lipca, czy wie już, kogo będzie rekomendował na najbliższym posiedzeniu zarządu do funkcji wiceprezesów. Czy jedną z tych osób będzie senator Beata Gosiewska? - Wszystko jest możliwe. Muszę podzielić się z ludźmi pewnymi refleksjami, jak to mądrze ułożyć - powiedział.

Od bliskiego współpracownika Krzysztofa Lipca dowiadujemy się, że poseł na serio rozważa wariant z Gosiewską. - Wszystko idzie w kierunku jednoczenia środowiska wokół wspólnego celu, jakim jest wygrywanie wyborów - mówi nasz rozmówca.

Na porozumienie z senator liczy posłanka Maria Zuba. - Do tej pory nie odpowiadała na nasze zaproszenia do współpracy, sama też nie wykazała zainteresowania. Może ten sobotni dzień zmieni spojrzenie na działaczy PiS w regionie. Bardzo nam na tym zależy - mówi.

CHCĄ POJEDNANIA

Co na to obóz Beaty Gosiewskiej? Reakcje związanych z nią działaczy to ciekawy materiał do przemyśleń dla posła Lipca.

- Moim zdaniem prezes nie zdecyduje się na taki krok, ale nie byłoby to złe dla partii. Zaskoczyłby mnie pozytywnie - przyznaje anonimowo osoba ze ścisłego otoczenia senator. - Odebrałbym to jako dobry gest. Poseł Lipiec nie ma innego wyjścia, jeśli chce posklejać organizację. Dużo osób pragnie powrotu do tego, co było - mówi Janusz Barański, były prezes PiS w regionie.

I jeszcze jedna wypowiedź w tonie pojednania. - Senator Gosewska jest bardzo potrzebna prezesowi Lipcowi, bo nazwisko Gosiewski jest jedynym trwałym fundamtentem, jaki ostał się po ostatnich zawirowaniach. Bez współpracy z Gosiewską nowy prezes może zapomnieć o sukcesie politycznym, a przecież wszystkim nam na tym należy - mówi proszący o anonimowość działacz.

Prawa ręka senator Gosiewskiej, wiceszef jej kampanii wyborczej i kielecki radny Jarosław Karyś stawia sprawę jasno: - Decyzja należy do pani senator.

Beata Gosiewska przyznaje, że nie liczy na objęcie fotela wiceprezesa. - Mówię tak znając dotychczasowe zachowanie i brak woli współpracy prezesa Lipca. Jednak, gdybym otrzymała taką propozycję, to ją rozważę - zastrzega.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie