Seniorzy bywają piekielnie samotni. W Łopusznie DJ Wika zachęcała do aktywności (zdjęcia, WIDEO)

Przybywa osób dojrzałych.

W województwie świętokrzyskim, jak informuje Aneta Królik, rzecznik Urzędu Statystycznego, mieszka 301 tysięcy 337 seniorów, czyli osób powyżej 60 roku życia. W Kielcach żyje takich osób 51 tysięcy 746. Co piąty mieszkaniec naszego regionu jest na emeryturze, całe społeczeństwo starzeje się, bo maleje liczba urodzeń, a wydłuża się długość życia. Jak powiedziała poseł Renata Janik, każdy samorząd terytorialny będzie musiał zmierzyć się z tym problemem i zapewnić seniorom godne życie z odpowiednią opieką medyczną. Stąd wziął się rządowy program Vigor, w czasie jego realizacji mają być być tworzone w naszym regionie kolejne Kluby Seniora, dofinansowane przez państwo. Będą w nich dodatkowo zatrudnieni rehabilitanci, psychoterapeuci, pielęgniarki, po to, żeby starsze osoby mogły otrzymać tam, oprócz zajęć usprawniających pamięć, intelekt, kondycję fizyczną, również opiekę medyczną. Kielce są jednym z nielicznych miast w Polsce, w których działa aż 11 klubów seniora.

Podczas II Konferencji Senioralnej zorganizowanej w środę przez Renatę Janik, posłankę Platformy Obywatelskiej i Halinę Sochacką, prezeskę Stowarzyszenia "Kobiety Łopuszna" właśnie w Łopusznie, przybyli seniorzy mogli dowiedzieć się, co należy robić w wieku dojrzałym, aby jak najdłużej zachować sprawność intelektualną, fizyczną, dobre kontakty z otoczeniem oraz zadowolenie z codziennego życia.

Spotkanie odbyło się w Centrum Konferencyjno-Szkoleniowym Markiz w Łopusznie. Na wstępie wójt gminy Irena Marcisz podziękowała nie tylko za zorganizowanie na ich terenie takiego spotkania, ale także za to, że funkcjonuje u nich aż trzynaście stowarzyszeń działających także na rzecz seniorów.

Organizatorka przedsięwzięcia, poseł Renata Janik wyjaśniała, że konferencje senioralne, na które zaprasza fachowców z różnych dziedzin, organizuje w różnych miejscowościach regularnie, głównie po to, aby ułatwić życie osobom w średnim i starszym wieku. Wczoraj poseł rozdawała przybyłym nie tylko odblaski ułatwiające poruszanie się, ale także koperty życia.

- W takiej kopercie, którą senior powinien umieścić w widocznym miejscu, na przykład na lodówce, znajduje się wypełniona ankieta, dotycząca jego stanu zdrowia, chorób jakie mu dokuczają, leków jakie przyjmuje, która ułatwi pracownikom pogotowia uratowanie mu życia - informowała. Obecna na konferencji wojewoda Bożentyna Pałka-Koruba dodała, że powinniśmy robić wszystko, żeby stworzyć dobry klimat do przyjemnego życia dla seniorów. - Zacznijmy od tego, żeby się polubić, dostrzegać w drugim człowieku coś dobrego, prawić sobie szczere komplementy - wyliczała. Do zadbania o swoje zdrowie i codziennej gimnastyki zachęcała wszystkich Iwona Wielgus, przewodnicząca Stowarzyszenia Nauczycieli i Wychowawców w Kielcach. - Wykonanie kilku ćwiczeń, poruszanie nogami i rękami, wzmocnienie mięśni - tak niewiele kosztuje, a przynosi tak dużo korzyści, przedłuża nasze życie - uczulała.

Z kolei zaproszeni policjanci przestrzegali przed oszustami, którzy nadal skutecznie wykorzystują dobre serce i ufność starszych ludzi. O wielu nowych metodach "na policjanta", "na zalane mieszkanie", "na hydraulika" stosowanych przez oszustów - mówiła Aneta Liwin, naczelnik Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Kielcach. Z kolei starszy sierżant Krzysztof Szczepanik z Wydziału Ruchu Drogowego radził zachować szczególną ostrożność na drodze. Wielkim zainteresowaniem cieszył się wykład zaprezentowany przez Marię Piętkę, druha Ochotniczej Straży Pożarnej w Łopusznie, na temat skutecznego udzielania pomocy przedmedycznej.

- Nie bójmy się podchodzić do osób leżących na chodniku, bo możemy uratować im życie - namawiała. O tym, że starość wcale nie musi być smutna, mówiła Marzena Marczewska, dr hab. nauk humanistycznych. - Często jestem zapraszana przez poseł Renatę Janik na konferencje senioralne i chętnie biorę w nich udział, również z tego względu, że jest na nich realizowana bardzo szczytna idea integracji międzyludzkiej i międzypokoleniowej - mówiła dr Marczewska. - W tych spotkaniach uczestniczą też ludzie młodzi, po to, żeby obie grupy czegoś się od siebie uczyły. Obecnie młodzież nie mieszka z dziadkami, nie ma rodzin wielopokoleniowych, więc nie mają się gdzie uczyć współżycia ze starszymi, empatii, wyczulenia na ich problemy. Także seniorzy nie powinni być zamknięci na dylematy i bolączki wieku młodzieńczego i zasklepiać się tylko we własnym świecie. Wspaniałą sposobnością do uczenia się siebie jest bliskie usytuowanie Klubów Seniora z klubami Wolnej Strefy. W jednym budynku przebywają młodzi i starsi ludzie, nie powinni unikać współpracy i wzajemnych kontaktów.

Gwiazda imprezy DJ Wika podbiła serca wszystkich uczestników konferencji. - Ludzie starsi często czują się piekielnie samotni - podkreślała. - A tak wcale nie musi być. Wystarczy zmienić swoje podejście do życia, zmniejszyć oczekiwania i wyjść z domu - zachęcała. - Nie trzeba mieć doskonałego zdrowia, ani pieniędzy, żeby nawiązać kontakty z drugimi i poczuć się lepiej .