Sensacja! Dąb Bartek pod gigantyczną konstrukcją (video)

Wizualizacja centrum edukacji przyrodniczej przy dębie Bartku w Zagnańsku.

Jak informowaliśmy z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska zostanie przekazane 200 tysięcy złotych na pierwszy etap prac ratowania Bartka. Za te pieniądze zainstalowane będą dwie dodatkowe podpory, które podtrzymywać będą konary.

We wtorek posłowie Platformy Obywatelskiej Marzena Okła - Drewnowicz, Konstanty Miodowicz, Artur Gierada oraz wójt Zagnańska Szczepan Skorupski na parkingu przed Bartkiem poinformowali o dalszych planowanych działaniach dotyczących tego zabytku przyrody.

- Sukcesywnie spotykamy się z wiceministrem środowiska Stanisławem Gawłowskim, ustaliliśmy plan działania oraz etapowego pozyskiwania pieniędzy. Przygotowywany jest już wniosek dotyczący przyznania finansowego wsparcia na budowę łuku, który podtrzymywać będzie dęba od góry. Mamy zapewnienie, że będzie finansowanie - mówiła posłanka Marzena Okła - Drewnowicz.

Chodzi o dwa miliony złotych. Za te pieniądze już w drugiej połowie roku nad drzewem zostanie zainstalowany stalowy łuk, z którego specjalne odciągi będą podtrzymywać konary drzewa. Konstrukcja będzie miała rozpiętość 55 metrów, zakotwiczona będzie za pomocą sześciu odciągów. Łuk będzie miał aż 30 metrów wysokości.

Jak informował wójt gminy Zagnańsk Szczepan Skorupski kolejnym etapem prac będzie zagospodarowanie terenów przyległych do zabytku przyrody.

- Powstanie tu centrum edukacyjno - przyrodnicze na temat flory i fauny Gór Świętokrzyskich. Będą także elementy małej architektury, estetyczne alejki, ławeczki i oświetlenie. Na razie poszukujemy źródeł finansowania dla tej inwestycji - mówił wójt Szczepan Skorupski.

Przysłuchujący się konferencji Władysław Kowalewski, z Bartkowego Bractwa, który od lat walczy o ratowanie zabytku zwrócił uwagę, że konieczne jest rozwiązanie problemu drogi, która biegnie tuż przy drzewie. - Konieczne jest jej przesunięcie, bo ruch ciężkich pojazdów szkodzi Bartkowi, negatywny wpływ ma też solanka używana zimą, która wnika do gleby - mówił.

- Podchodzimy do sprawy profesjonalnie. Wokół Bartka powinny być wyznaczone strefy ochronne. Problem drogi musi zostać rozwiązany - deklarował poseł Konstanty Miodowicz.