Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sensacja! Studio, które nakręciło Harrego Pottera sfilmuje historię kielczanina!

Agnieszka BIAŁEK - MADETKO
Kielczanin Michał Pauli będzie bohaterem filmu fabularnego, nakręconego przez Filipa Bajona.
Kielczanin Michał Pauli będzie bohaterem filmu fabularnego, nakręconego przez Filipa Bajona.
Film opowiadający locy kielczanina Michała Pauli zrealizowany będzie przez londyńskie studio, które nakręciło Harrego Pottera!

Filip Bajon, znany scenarzysta i reżyser nakręci film fabularny o kielczaninie Michale Pauli, który za przemyt ecstasy został skazany przez sąd w Tajlandii na śmierć. Od kary uratowali go polscy prezydenci i sam tajlandzki król.

Scenariusz oparty będzie na podstawie książki Michała Pauli "12 razy śmierć", w której kielczanin opisał swoje aresztowanie przez policję tajlandzką i 6 lat koszmaru, jaki przeżył w azjatyckich więzieniach.

- Znajomi zawsze mówili mi, że moja historia nadaje się najpierw na książkę, a później na film - mówi kielczanin Michał Pauli. - I tak się stało. Książką zainteresował się nią Xawery Żuławski, ale były problemy finansowe, wiec się wycofałem. Potem trafiłem na Wojtka Pałysa, który jest współproducentem filmu. On nas umówił z Filipem Bajonem, któremu moja książka bardzo się spodobała. Długo rozmawialiśmy, okazało się, że Filip jest człowiekiem, który bardzo dobrze rozumie młode pokolenie. Stwierdził, że moja historia jest niesamowita. Zafascynowało go, że w tak infantylny sposób można stracić życie, że jeden błąd może zmienić wszystko. Cieszę się, że to on będzie reżyserem.

O czym będzie film? - Zawsze lubiłem podróżować, a do Azji zacząłem jeździć, bo szukałem pracy. Przyjąłem propozycję, która wiązała się z narkotykami - przyznał. - Znajoma zaproponowała mi przysłanie do Tajlandii pewnej ilości narkotyków. Byłem w podbramkowej sytuacji i chcąc podreperować finanse przystałem na propozycję.

Narkotyki w niewielkiej ilości wysyłał do Tajlandii listownie. Kiedy ponownie odwiedził ten kraj, został aresztowany. Okazało się, że tajlandzka znajoma pracowała dla policji. To była prowokacja. I od tego momentu zaczyna się pisanie scenariusza przez Filipa Bajona. - Będzie o tym, co wydarzyło się w moim życiu przez kolejne lata, przez które zdążyłem być skazany na kilkanaście kar śmierci - mówił autor "12 x śmierć". O tym jakie są tajlandzkie więzienia, że są jednymi z najokrutniejszych i najbardziej zatłoczonych na świecie.

Michał został ułaskawiony w 2009 roku. Jego prośbę o ułaskawienie poparli trzej polscy prezydenci: Lech Wałęsa, Aleksander Kwaśniewski i Lech Kaczyński. W końcu ułaskawił go tajlandzki król.

Film zrealizowany będzie przez londyńskie studio filmowe Ealing Studios, które nakręciło między innymi Harrego Pottera. Nie wiadomo, kto będzie grał główną rolę, ponieważ trwają poszukiwania aktorów. - W grudniu sprzedałem prawa autorskie - mówi Michał. - Ponieważ to jest moja historia, to w umowie mam zagwarantowane, że jestem pełnoprawnym członkiem ekipy i konsultantem. Umówiliśmy się z Filipem, że każdy rozdział scenariusza dostanę do przeczytania i będę go opiniował.

Film będzie wielowątkowy, będzie romans, będą pokazane tajlandzkie wiezienia. Będą prezydenci, którzy się za Michałem wstawili. - To będzie fascynujący film - mówi Michał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie