W meczu 1/8 Regionalnego Pucharu Polski, który w niedzielę odbył się w Kielcach, doszło do niespodzianki. A-klasowe Orlęta Kielce pokonały czwartoligowego Partyzanta Radoszyce 3:0 (1:0).
Bramki zdobyli: Krystian Moskal w 16 i 55 minucie i Bartłomiej Kołomański w 62 minucie.
Orlęta: Cieśliński - Wilczyński, Nawara, Szczepański, Trojan (84. Stochmal) - Żak, Paździor (77. Bartoszek), Gołąbek (67. Ogonowski), Salwa (55. Góral) - Kołomański, Moskal (79. Czerwiński).
Partyzant: Kaszuba - Morgaś, Kos, Majewski, Sosiński (80. Pękala) - Opara, Piwowarczyk (46. Szustak), Samburski, Dymek (35. Nieszporek), Śliwka - Paweł Markowicz.
-Cieszymy się ze zwycięstwa. Gramy w niższej lidze niż Partyzant, ale podchodząc do tego meczu nie byliśmy na straconej pozycji. Wystawiliśmy najmocniejszy skład, jakim teraz dysponujemy. Skorzystaliśmy z juniorów, którzy przygotowują się do ligi makroregionalnej. Zagrali razem z seniorami. Wygraliśmy, uważam, że w pełni zasłużenie. Partyzant jest zespołem bardziej doświadczonym, ale przez całe spotkanie staraliśmy się kontrolować to, co działo się na boisku - podsumował mecz Tomasz Kołodziejczyk, trener Orląt.
-Po takim meczu nie mogę być zadowolony, tym bardziej, że za tydzień liga i pojedynek derbowy z Neptunem Końskie. To na pewno niespodzianka, należy pogratulować przeciwnikowi skuteczności. Trzy kontry i trzy bramki. My dzisiaj zawaliliśmy, jeżeli chodzi o skuteczność. Moi zawodnicy nie zdali egzaminu w Pucharze Polski, podeszli niezbyt solidnie do meczu. Pod koniec zaatakowali z większą determinacja, ale było to już przy stanie 0:3 - powiedział Zbigniew Podsiebierski, trener Partyzanta.
Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć z tego pojedynku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!