Seria włamań do domów. Dwaj mieszkańcy powiatu kieleckiego aresztowani

To sprawa, którą policjanci z Polkowic zajmowali się od lipca tego roku. Wtedy ktoś włamał się do domu jednorodzinnego na terenie ich miasta i ukradł gotówkę oraz srebrne monety.

- Kryminalni trafili na trop dwóch notowanych już mieszkańców powiatu kieleckiego. Podejrzani mężczyźni zostali zatrzymani w Kielcach w pierwszej połowie grudnia – opowiadał młodszy aspirant Przemysław Rybikowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Polkowicach.

Jak wynikało z informacji przekazywanych przez policjantów 51-latek i 59-latek uczynili sobie z włamań źródło utrzymania.

- Sukcesywnie zabrany materiał dowodowy pozwolił przedstawić zatrzymanym zarzut włamań do domów. Nie tylko w Polkowicach i Sycowie na Dolnym Śląsku, ale także w Mielcu, Chrząstowie i Brzyściu na Podkarpaciu oraz Kępnie i miejscowości Gola w Wielkopolsce – wyliczał Przemysław Rybikowski.

Łączne straty po wspomnianych włamaniach przekroczyły 75 tysięcy złotych. Policjanci odzyskali kilkaset kradzionych przedmiotów. Trwa ustalanie do kogo należą.

- W działania na terenie Kielc zaangażowani byli także policjanci z naszej komendy wojewódzkiej oraz kieleccy policjanci zajmujący się walką z przestępczością przeciwko mieniu. Część przedmiotów pochodzących najprawdopodobniej z włamań została odnaleziona w sklepie z antykami na terenie naszego miasta – uzupełniał podkomisarz Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.

Decyzją Sądu Rejonowego w Lubinie zatrzymani zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące.