Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sesja Rady Miasta w Kielcach. Radni zgodzili się na podwyżkę podatków od nieruchomości

red
Po prawie dwugodzinnej, burzliwej dyskusji radni podnieśli podatki od nieruchomości, choć w mniejszym stopniu niż chciał prezydent Kielc. Dyskusja obnażyła niewiedzę radnych i brak jedności w obu koalicjach Rady Miasta. Zobacz, kto jak głosował.

-Kielce mają jedne z najniższych stawek z miast wojewódzkich – rekomendowała projekt uchwały o podwyżce podatków od nieruchomości Dorota Polak, dyrektor Wydziału Podatków w kieleckim ratuszu.

Miasto po podwyżce stawek podatków spodziewa się wzrostu dochodów o 11 milionów złotych. Te pieniądze są ujęte już w projekcie budżetu
- Jeśli państwo nie zdecydują się podjąć tej uchwały to trzeba będzie ciąć wydatki bieżące. Jedna grupa to wydatki obowiązkowe, które gmina musi ponieś i nie można ich zmniejszyć, ale są też nieobowiązkowe jak utrzymanie klubów seniora, świetlic środowiskowych, karty dużej rodziny, szczepienie dzieci i dorosłych, czy dożywianie ubogich Chciałabym prosić, aby państwo nie wstrzymywali od głosu, ale podjęli uchwałę - dodała.

- Każdy by chciał podatki obniżyć. Ale trzeba sobie zadać pytanie, czy podwyżka jest konieczna? Czy jest inna możliwość zdobycia tych 11 milionów złotych ? Co by było gdyby nie przeszło? Jeśli nie mamy pieniędzy to musimy szukać oszczędności w domach opieki społecznej, domach seniora. Czy to byłoby dobre posuniecie? Nie. Ci, co mają największe dochody jak markety płacą podobnie stawki jak inni mieszkańcy i to należy zmienić. Podwyżka to nie jest widzi mi się prezydenta. Skoro w innych miastach płacą więcej, to dlaczego my mamy płacić mniej. Czy stać nas na to? Czy podniesie podatku dla mieszkańców i właścicieli małych sklepików będzie lepsze czy gorsze dla tego miasta? –zarzucił pytaniami Jan Gierada, radny niezrzeszony.

- Musimy szukać źródeł dochodów, aby pokryć wydatki bieżące, ale nie róbmy tego w sposób nagły. Nie przeniesiemy pieniędzy z przystanków czy z Korony na bieżące wydatki. Rozumiem konieczność podniesienia podatków, ale zastawiam się nad koniecznością podniesienie ich dla przedsiębiorców. Muszą już płacić wyższe opłaty za wieczyste użytkowanie. De facto za podwyżki zapłacą wszyscy, bo staną się one składową cen produktów w sklepach. Proszę o przeanalizowanie sytemu podatkowego w Kielcach – apelowała radna Platformy Obywatelskiej, Katarzyna Zapała.

- Opłaty za użytkowanie wieczyste i ich aktualizacja jest chłopcem do bicia. A 90 procent gruntów w użytkowaniu wieczystym należy do skarbu państwa, a nie do miasta i rząd naciska na nas abyśmy w jego imieniu aktualizowali stawki, bo pieniądze trafią do skarbu państwa- przypomniał Filip Pietrzyk, dyrektor Wydziału Nieruchomości i Geodezji. – Trzeba też przyznać, że nieruchomości skarbu państwa zostały oddane w użytkowanie 20 lat temu, za pół darmo i podnoszenie opłat teraz nie jest nieuzasadnione.
Marcin Chłodnicki, radny Sojuszu lewicy Demokratycznej i przewodniczący Budżetu i Finansów zaproponował, żeby szukać oszczędności, na przykład „na pastwisku w Obicach” czyli w spółce miejskiej Port Lotniczy Kielce.

– Dziwię się, że przewodniczy komisji budżetu mówi takie rzeczy. – Ja proponuję ograniczyć wydatki na budowę ścieżek rowerowych. Wydaje się na nie tyle pieniędzy a mało kto z nich korzysta. To jest głos mieszkańców – mówi radny Prawa i Sprawiedliwości, Jacek Michalski.

Radny Michalski zaproponował ograniczenie podwyżki podatków o 50 procent.

- Łatwo jest zdobyć poklask i mówić, żeby nie podnosić podatków – dodał Robert Siejka, radni niezrzeszony. - Pierwszy raz w historii miasta zdecydowano się iść po bandzie i zaproponować maksymalny wymiar stawki. Mieszkańcy Kielc zarabiają statystycznie najmniej. Musimy patrzeć na rankingi atrakcyjności dla przedsiębiorców i też jesteśmy na końcu listy. Nie neguję konieczności podwyżki, bo potrzeby miasta rosną, ale potrzebny jest kompromis.

-Słyszę, że mamy szukać pieniędzy, to nie są grzyby w lesie. Pieniądze trzeba zarabiać, a przedsiębiorcy muszą płacić daninę dla miasta. Tak to jest – stwierdził Tomasz Bogucki z Porozumienia Samorządowego. – Dziwią mnie wypowiedzi przewodniczącego Komisji Budżetu i Finansów, Marcina Chłodnickiego. Nie odróżnia on dochodów od przychodów, nie rozumnie, że wydatków bieżących nie można finansować z dochodów majątkowych i wielu innych rzeczy.

Wszystkich zaskoczyła wypowiedź radnego Polskiego Stronnictwa Ludowego, Dawida Kędziory. – Jesteśmy w bardzo trudnej sytuacji. Kolejny raz musimy wybierać mniejsze zło. Nie ma mojej zgody na szukanie oszczędności po stronie najbiedniejszych. Apeluję, aby nie kryć się za „wstrzymaniem się od głosu” w tej sprawie – mówił.

- Widzę, że jest rozłam w koalicji – skwitował radny Jan Gierada.

Nie ma też jedności w koalicji Porozumienia Samorządowego oraz Prawa i Sprawiedliwości bo Dariusz Kozak, przedstawiciel tej drugiej partii zapowiedział, że zagłosuje przeciwko podnoszeniu podatków.

- Dużo ciekawych rzeczy się tu dowiedziałam. Bardzo trudno się rozmawia merytorycznie, gdy Rada jest tak upolityczniona. Ja jestem zawsze gotowy do rozmowy, ale nikt mnie nie zaprosił.- mówi prezydent Kielc, Wojciech Lubawski. -. Nie prawdą jest, że ubywa przedsiębiorstw i miejsc pracy. Gdy zaczynałem pracę prezydenta bezrobocie wynosiło 16 procent, teraz jest 8 procent, to najniższy poziom w historii miasta. Te 12 milionów potrzebujemy na zapełnienie luki w budżecie, która powstała w tym roku. Na przykład do dożywiania dzieci musimy dopłacić 2,6 miliona złotych, bo zmieniły się przepisy. Jeśli podwyżka nie zostanie uchwalona to zostaje cięcie wydatków. To się odbije na najbiedniejszych. Nie ma innego wyjścia. Cięcia są możliwe tylko w oświacie i opiece społecznej. Można mówić, że przedsiębiorcy zostaną obciążeni ponad miarę. Moim zdaniem nie.

Po przerwie radny Gierada wystąpił z wnioskiem, o przygotowane nowej uchwały i zredukowanie podwyżki o 30 procent, co zmniejszy wpływy z 11 do 7 milionów złotych. Prezydent zgodził się na taką zmianę, ale przyznał, że cięcia w budżecie będą konieczne.

Radni przegłosowali tę wersję podwyżki, za było 16, przeciw 8 , 1 wstrzymał się od głosu.

Jak radni głosowali za podwyżką podatków od nieruchomości ?

Krzysztof Adamczyk Radny Sojuszu Lewicy Demokratycznej - przeciw

Tomasz Bogucki Radny Porozumienia Samorządowego -za

Witold Borowiec Radny Porozumienia Samorządowego -za

Włodzimierz Burzawa Radny Porozumienia Samorządowego - za

Marcin Chłodnicki Radny Sojuszu Lewicy Demokratycznej- przeciw

Jan Gierada Bezpartyjny -za

Stanisław Góźdź Radny Polskiego Stronnictwa Ludowego-za

Joanna Grzela Radna Sojuszu Lewicy Demokratycznej -przeciw

Jarosław Karyś Radny Prawa i Sprawiedliwości –wstrzymał się

Dawid Kędziora Radny Polskiego Stronnictwa Ludowego-za

Piotr Kisiel Radny Prawa i Sprawiedliwości -za

Dariusz Kozak Radny Prawa i Sprawiedliwości - przeciw

Tadeusz Kozior Radny Prawa i Sprawiedliwości-za

Marian Kubik Radny Prawa i Sprawiedliwości-za

Jarosław Machnicki Radny Platformy Obywatelskiej-przeciw

Jacek Michalski Radny Prawa i Sprawiedliwości -za

Marianna Noworycka-Gniatkowska Radna Prawa i Sprawiedliwości-za

Robert Siejka Bezpartyjny. Pracuje w Urzędzie Marszałkowskim -za

Grzegorz Świercz Radny Polskiego Stronnictwa Ludowego -za

Włodzimierz Wielgus Radny Polskiego Stronnictwa Ludowego -za

Joanna Winiarska Radna Platformy Obywatelskiej-przeciw

Agata Wojda Radna Platformy Obywatelskiej-przeciw

Jacek Wołowiec Radny Polskiego Stronnictwa Ludowego-za

Katarzyna Zapała Radna Platformy Obywatelskiej-przeciw

Regina Zapała Radna Porozumienia Samorządowego -za

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie