Uroczystość rozpoczęła się mszą świętą w intencji jubilatki w Kościele Parafialnym w Skotnikach.
Na wyjątkowe spotkanie przybyła cała rodzina, nie zabrakło przyjaciół i sąsiadów. Były życzenia, kwiaty oraz prezenty od rodziny i zaproszonych gości. Przy urodzinowym torcie i lampce szampana odśpiewano hucznie „200 lat”, a jubilatka z pogodnym uśmiechem przyjmowała wszystkie toasty i życzenia.
Z życzeniami do pani Janiny Ćwiek pojechał Witold Surowiec, wójt gminy Samborzec, Ewa Drzazga, zastępca wójta, Mieczysław Piątek, przewodniczący Rady Gminy oraz Ewa Świder, zastępca Kierownika Urzędu Stanu Cywilnego. Z okazji wyjątkowego święta wójt uhonorował jubilatkę listem gratulacyjnym, pięknym koszem kwiatów oraz okolicznościowym prezentem. Wójt Surowiec w imieniu własnym i całej społeczności lokalnej złożył dostojnej jubilatce wyrazy uznania, podziękowania i najwyższego szacunku za wszelkie trudy i owoce minionych stu lat. Życzył wszelkiego dobra, zdrowia, sił i wytrwałości na dalsze lata życia oraz miłości i szacunku najbliższych.
- Pani Janina całym swoim pracowitym życiem zasłużyła na szacunek i słowa serdecznego podziękowania - powiedział Witold Surowiec, wójt Samborca. - Jest to rocznica skłaniająca do radości i zadumy. Oznacza wszak cały wiek wypełniony codziennymi radościami i smutkami, które spotykają każdego z nas, ale też ciężką pracą i troską o dobro rodziny i innych ludzi. Życzymy dalszych długich lat w dobrym zdrowiu oraz w otoczeniu bliskich i życzliwych ludzi.
Życzenia złożyli także przedstawiciele Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, sołtys wsi Bogoria Skotnicka Andrzej Trzaska oraz Małgorzata Błażuk, kierownik miejscowej przychodni zdrowia w Samborcu.
Pani Janina Ćwiek urodziła się szóstego maja 1919 roku w Bogorii Skotnickiej w rodzinie Mroczków. W roku 1938 wyszła za mąż za Czesława Ćwieka, z którym zamieszkała w Bogorii Skotnickiej. Małżonkowie wspólnie pracowali w gospodarstwie rolnym.
W związku małżeńskim Pani Janina przeżyła 56 lat, owdowiała w 1994 roku. Małżonkowie Ćwiek wychowali wspólnie dwóch synów Tadeusza i Józefa.
Dziś Jubilatka ma pięć wnuczek i dziewięcioro prawnuków. Swoje długie i pracowite życie poświęciła wychowaniu dzieci oraz pracy w gospodarstwie rolnym. Obecnie mieszka z młodszym synem, który się nią opiekuje. Przez całe życie cieszyła się dobrym zdrowiem, nadal jest w dobrej kondycji fizycznej i psychicznej.
Jest osobą o niezwykle pogodnym usposobieniu, ciągle zainteresowana otoczeniem.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Te imiona kiedyś były obciachem, a teraz biją rekordy popularności
ZOBACZ TAKŻE: Bez wiz do USA. Potrzebna pomoc polaków
Źródło: vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?