Short track. Historyczny moment dla Polski. Zawody Pucharu Świata w Gdańsku. Ogromne nadzieje przed zakończeniem cyklu

Już w piątek (16 lutego) rozpoczną się finałowe zawody Pucharu Świata w short tracku. W Gdańsku najlepsi zawodnicy tej dyscypliny powalczą o jak najlepsze zakończenie tegorocznej edycji.

Po raz pierwszy w historii zmagania cyklu odbędą się w Polsce, a dokładnie w hali Olivia.

W opinii dyrektora sportowego Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego Konrada Niedźwiedzkiego stoi wiele czynników za organizacją zawodów w tym miejscu. Jednym z nich jest rozwój łyżwiarskiego klubu, z którym współpracują reprezentanci Polski tacy jak Kamila Stormowska, Nikola Mazur, czy Diane Sellier, czy też postawienie na młodzież.

– W Polsce jeszcze nigdy nie był organizowany Puchar Świata w short tracku. My dostaliśmy od razu finał (...). Myślę, ze te duże imprezy, które organizowaliśmy, które przekazał międzynarodowa Unia Łyżwiarska są dużym kołem napędowym do popularyzacji short tracku w Gdańsku i generalnie w Polsce, bo frekwencja na mistrzostwach Polski była ogromna

– powiedział dla ''Radio Gdańsk'' były panczenista i medalista igrzysk z Soczi.

Z kolei w dniach 12-14 stycznia odbyły się mistrzostwa Europy, na których reprezentacja Polski zdobyła dwa medale. Sztafeta mieszana zdobyła srebro, zaś męska sztafeta wywalczyła brązowy medal, choć przed końcem zmagań realne było wicemistrzostwo Europy.

Równo za tydzień w tej hali zostaną zorganizowane mistrzostwa świata juniorów.

Podczas ostatnich zawodów PŚ w Dreźnie reprezentacja Polski trzykrotnie stanęła na najniższym stopniu podium. Dwa razy uczyniła to medalistka ME w mikście Stormowska. Polka trzecia była na 500 i na 1000 m. W klasyfikacji generalnej zajmuje wysoką trzynasta lokatę.

– Będę się starać o jak najlepsze czasy i jak najlepsze miejsca

– powiedziała przed zmaganiami Kamila Stormowska w rozmowie dla ''Radio Gdańsk''.

Z kolei wśród mężczyzn brylował Łukasz Kuczyński, który zdobył brązowy medal startując na 500 m. Blisko medalu ,,zakręciła się'' męska sztafeta.

Wielkie sukcesy w Niemczech wskazują, że podobne wyniki mogą zostać osiągnięte w Gdańsku.

– Po ME w Gdańsku dalej jesteśmy głodni sukcesów. Przed PŚ w Dreźnie wiedzieliśmy, że finały są w naszym zasięgu, a indywidualne medale to tylko kwestia czasu. W short tracku wszystko dzieje się dynamicznie i nie można być niczego pewnym. W Dreźnie szczęście tym razem uśmiechnęło się do mnie i mam nadzieję, że w finale PŚ w Gdańsku znów będę w czołówce

– stwierdził 24-letni Kuczyński.

W zawodach PŚ rywalizować będzie jedenaście Polek i Polaków. Z powodu skutków upadku nie wystąpi Mazur, którą zastąpi Oliwia Bober.

Eliminacje rozpoczną się już w piątek. Natomiast oficjalna ceremonia otwarcia i pierwsze finały zaplanowano na sobotę. Zakończenie zmagań w niedzielę.

Dla najlepszej zawodniczki i zawodnika tego sezonu przewidziane są tzw. Kryształowe Globy.

Transmisja od piątku do niedzieli w Polsat Sport News. Początek o godz. 13.30.