KSZO Ostrowiec Świętokrzyski – Impel Wrocław 1:3
(25:16, 18:25, 20:25, 24:26)
KSZO: Stroiwąs 3, Miros 13, Skrzypkowska 13, Soter 8, Łyszkiewicz 8, Gryka 4, Pauliukouskaya (libero) oraz Szałankiewicz, Markiewicz (libero), Wojtowicz 7, Biedziak 3.
Impel: Wołodko 3, Murek 17, Gałucha 18, Łozowska 6, Gierak 8, Chojnacka 17, Stenzel (libero) oraz Nichol 1, Trojan.
Gospodynie dobrze zagrały w pierwszym secie, którego wygrały bez większych problemów (ostatni remis 8:8) i wydawało się że KSZO bez problemów zainkasuje komplet punktów. ze Potem jednak było już coraz gorzej. W drugiej odsłonie dominował Impel, a zawodniczki z Wrocławia bez większych problemów „przebijały’ się przez ostrowiecki blok, zdobywając seryjnie punkty. Podobnie było po przerwie, w trzecim secie. Wprawdzie KSZO kilka razy wychodził na prowadzenie, ale w decydujących momentach brakowało skuteczności w ataku. W czwartym secie gospodynie były bliskie wygranej, ale roztrwoniły przewagę i w końcówce mimo ofiarnej gry popełniały proste błędy ..oddając rywalkom zwycięstwo.
-Wszystkie atuty były po stronie KSZO, ale nasz młody zespól potrafił po przegranym pierwszym secie podjąć walkę. Moje zawodniczki zaczęły skutecznie atakować, nie pozwalały „kiwać się przy siatce” i to przyniosło efekt – powiedział po meczu trener Impleu, Marek Solarewicz.
-Musimy na spokojnie przeanalizować to spotkanie, nie chcę na gorąco oceniać gry moich zawodniczek – powiedział trener KSZO, Adam Grabowski. - Nie wiem skąd, po pierwszym dobrym secie, wzięła się taka niemoc w kolejnych. Źle atakowaliśmy, źle było z blokiem i zagrywką. Zbyt dużo było w naszej grze tych mankamentów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?