Niedzielny mecz: Wisła Warszawa – KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 3:0 (25:22, 25:17, 25:23)
Przebieg: I set: 5:0, 6:3, 7:4, 0:1, 2:2, 3:3, 4:4, 5:5, 5:8, 6:9, 6:10, 8:11, 9:13, 10:15, 12:15, 13:19, 19:19, 21:20, 22:20, 25:22; II set: 5:1, 7:2, 9:4, 10:6, 12:16, 12:10, 13:11, 18:11, 19:15, 21:15, 23:16, 25:17; III set: 2:2, 5:2, 9:3, 10:4, 11:8, 12:11, 14:14, 14:16, 16:16, 17:19, 19:21, 20:22, 23:23, 25:23.
Powołany na trzy dni przed decydującymi meczami w Warszawie nowy trener Tomasz Kamuda „cudu nie sprawił”, i siatkarki KSZO zaprezentowały się słabiutko.
Siatkarki KSZO ustępowały gospodyniom, które zagrały tylko w 7 osobowym składzie nie tylko umiejętnościami, ale też odpornością, bo siatkarki Wisły potrafiły w decydujących momentach zachować zimną krew, a ostrowczanki seryjnie popełniały fatalne błędy.
Krótkie momenty dobrej gry, które przynosiły punkty KSZO, to zdecydowanie za mało by myśleć o zwycięstwie zdeterminowanych i, jak widać, znacznie lepiej umotywowanych siatkarek Wisły. Na taki końcowy efekt złożyło się wszystko, co działo się w ostrowieckim klubie od początku sezonu.
W pierwszych trzech akcjach meczu trenerzy dwukrotnie wykorzystywali system challenge, ale to gospodynie zdecydowanie lepiej radziły sobie przy zagrywce i wyszły na prowadzenie 5:0. Trener Kamuda wziął czas ale nasz zespół nadal grał słabo. Lepsza gra zaczęła się dopiero w połowie seta ale nie udało się odrobić strat.
W drugim secie festiwal skutecznej gry środowych gospodyń zakończył się czasem dla Tomasza Kamudy przy wyniku 5:1. Chwila lepszej gry sprawiła, że udało się doprowadzić do stanu 13:10. Jednak potem cała seria błędów naszej ekipy sprawiła ,że set zakończył się szybką porażką do 17.
Trzeci set był najbardziej zacięty. Kontuzja Geyko sprawiła ,że ta partię w pierwszej szóstce rozpoczęła Natalia Czapla. Początek seta nie był zły, ale potem nasza gra posypała się i szybko zrobiło się 3:8. Trener Kamuda wziął czas. Zaczął sięokres lepszej gry. Ponownie ustawienie z Kingą Kasprzak na zagrywce pozwoliło sięgnąć po cztery punkt z rzędu i wyciągnąć na 8:10. Potem udało się nawet wyjść na prowadzenie 16:14, potem był remis 19:19.
Wojnę nerwów wygrały gospodynie 25:23 i uzyskały przepustkę do gry w ekstraklasie. Teraz Wisłę czeka procedura weryfikacyjna przed wkroczeniem w szeregi siatkarskiej ekstraklasy kobiet.
Wisła zajęła drugie miejsce w I lidze, choć po sezonie zasadniczym była 7! KSZO ostatnie w Lidze Siatkówki Kobiet. Według przepisów te dwie drużyny musiały zagrać baraż o prawo gry w ekstraklasie.
W sobotę: Wisła Warszawa - KSZO Ostrowiec 3:0 (25:10, 26:24, 15:18). Czytaj Siatkówka. Wisła Warszawa pokonała KSZO Ostrowiec 3-0
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: FLESZ 500 plus na każde dziecko
Źródło: vivi24
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
