Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkarze Farta Kielce grają o spokojne święta

Sławomir STACHURA, [email protected]
Maciej Dobrowolski (z piłką), kapitan Farta i najlepszy gracz meczu w Wieluniu, wierzy, że dziś po raz pierwszy w tym sezonie kielczanie ograją Pamapol w Hali Legionów.
Maciej Dobrowolski (z piłką), kapitan Farta i najlepszy gracz meczu w Wieluniu, wierzy, że dziś po raz pierwszy w tym sezonie kielczanie ograją Pamapol w Hali Legionów. Fot. Sławomir Stachura
W środę godzinie 18 w Kielcach dojdzie do trzeciego starcia pomiędzy Fartem Kielce i Pamapolem Wielton Wieluń w drugiej rundzie play off PlusLigi siatkarzy. W rywalizacji do czterech wygranych jest 1:1. Stawką są baraże z wicemistrzem pierwszej ligi.

Maciej Dobrowolski, kapitan Farta:

Maciej Dobrowolski, kapitan Farta:

- Wygraliśmy z Pamapolem w Wieluniu, teraz czas na pokonanie tego rywala w Kielcach, bo w tym sezonie jeszcze to się nie udało. Fajnie byłoby zwyciężyć i ze spokojną głową udać się na świąteczny wypoczynek. Będzie krótki, gdyż już w drugi dzień świąt wielkanocnych mamy zaplanowany trening. Wyjeżdżam w rodzinne strony do Olsztyna, spędzę tam z bliskimi sobotę i niedzielę, ale nawet dwa dni to dużo, bo kalendarz w tym sezonie jest bardzo napięty. Mam nadzieję, że w piątek w nocy będę jechał do Olsztyna w dobrym humorze, po środowym zwycięstwie. Wynik? Możemy grać nawet pięć setów, bylebyśmy wygrali.

Relacja live z meczu Fart - Pamapol Wieluń dziś od godziny 17.45 na www.echodnia.eu/sport

Jak wiadomo, kielecki zespół ma nowego trenera. Po porażce tydzień temu z Wieluniem w Hali Legionów 2:3 właściciel zespołu Mirosław Szczukiewicz postanowił zatrudnić nowego trenera i Dariusza Daszkiewicza, pracującego w klubie od początku, a więc od 2007 roku, zastąpił Grzegorz Wagner. Syn słynnego reprezentacyjnego trenera Huberta Wagnera wcześniej prowadził między innymi Jadar Radom i Tytan AZS Częstochowa, a w ostatnim sezonie kobiecy zespół mistrzyń Polski Aluprof Bielsko-Biała. 46-letni Wagner zadebiutował już w roli szkoleniowca Farta w Wieluniu, gdzie kielczanie zmietli wręcz w sobotę z parkietu rywala, wygrywając w ciągu zaledwie 77 minut 3:0. Przed kielecką publicznością trener Grzegorz Wagner zadebiutuje dzisiaj.

WAGNER O DASZKIEWICZU

- Potrzebne nam było zwycięstwo w Wieluniu i mam nadzieję, że to początek dobrej serii zespołu - mówił po sobotnim triumfie z Pamapolem trener Wagner, podkreślając jednocześnie, że ta wygrana była też zasługą jego poprzednika. - Nowy trener wyzwala mobilizację, ale to przecież Darek Daszkiewicz budował i przygotowywał ten zespół i wszystkie zwycięstwa do końca sezonu - a mam nadzieję, że takie nas czekają - będą także jego zasługą - mówił Wagner.

WYGRAĆ I ODPOCZĄĆ

Najlepszym graczem sobotniego meczu w Wieluniu został kapitan Farta Maciej Dobrowolski. Rozgrywający kieleckiego zespołu wierzy, że był to mecz na przełamanie.

Trener Daszkiewicz będzie na meczu

Trener Daszkiewicz będzie na meczu

Dzisiejszy mecz w Hali Legionów obejrzy były już trener zespołu Farta Dariusz Daszkiewicz. Nie jest wykluczone, że zostanie w kieleckim klubie, choć nie wiadomo jeszcze, w jakiej roli.

- Nie rozmawiałem jeszcze z prezesem Mirosławem Szczukiewiczem od minionego czwartku, a więc od czasu, gdy poinformował mnie, że nie będą już prowadził drużyny. Jeśli dostanę propozycję pracy w klubie, to na pewno ją rozważę. Cieszę się, że zespół przełamał się w Wieluniu i zwyciężył. Mam nadzieję, że w środę również wygra i zrobi kolejny krok na drodze do utrzymania. Oczywiście wybieram się na mecz i będę gorąco kibicował Fartowi. Nie może być przecież inaczej - powiedział nam trener Daszkiewicz.

- Mieliśmy już dość tych przegranych, szczególnie po piątym secie - mówi Maciek Dobrowolski. - Nie ma wątpliwości, że przyjście trenera Wagnera wpłynęło mobilizująco na zespół, każdy z chłopaków w takim momencie chce się pokazać, jest dodatkowo skoncentrowany. To zawsze działa. Ale nie zapominamy też o tym, co zrobił trener Daszkiewicz dla drużyny. Podkreślałem to już po meczu w Wieluniu i będę zawsze podkreślał. Spotkanie w Wieluniu już jednak za nami i teraz trzeba skupić się na tym, by pokonać tego rywala w Kielcach, bo w tym sezonie jeszcze nam się to nie udało. Zwycięstwo pozwoli nam też na objęcie prowadzenia w rywalizacji play off, a potem będzie tydzień wolnego, krótki świąteczny odpoczynek, po którym będziemy przygotować się do kolejnej konfrontacji w hali rywala. Gdyby wszystko poszło po naszej myśli, to kolejnym meczem 1 maja w Kielcach możemy zakończyć rywalizację z Pamapolem - mówi z nadzieją Maciek Dobrowolski.

JADAR ALBO TREFL
Zwycięzca drugiej rundy play off, toczonej do czterech wygranych, zmierzy się z wicemistrzem pierwszej ligi. Będzie to Jadar Radom bądź Trefl Gdańsk, gdyż te zespoły grają w finale pierwszej ligi. Z wicemistrzem zaplecza ekstraklasy dziewiąty zespół PlusLigi zagra do trzech wygranych. Zwycięzca konfrontacji w sezonie 2011/2012 będzie grał w ekstraklasie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie