Siatkarze Farta Kielce stają przed historyczną szansą. Jeśli w sobotę i niedzielę wygrają z Treflem Gdańsk awansują do PlusLigi. - Mam nadzieję, że kibice dopiszą i dopingiem pomogą nam w zwycięstwach, które doprowadzą do sukcesu - mówi Michal Kozłowski, kapitan Farta.
Drużyna Farta istnieje dopiero od trzech lat, a już staje u progu historycznego wyczynu. Jako beniaminek pierwszej ligi ma szanse awansować do PlusLigi, uznawanej po rosyjskiej i włoskiej jako trzecia najlepsza siatkarska liga świata.
- Mówiąc szczerze sam jestem tym naszym sukcesem zaskoczony. Gdy w 2007 roku powstawał klub to mówiliśmy, że po trzecim sezonie będziemy chcieli powalczyć o pierwszą ligę, której przecież nigdy wcześniej w Kielcach w historii nie było. A tymczasem po tym trzecim sezonie jesteśmy już tak blisko ekstraklasy! Nie chcę niczego obiecywać, ale bardzo chcemy wywalczyć ten awans. I mam nadzieję, że w sobotę i w niedzielę kibice będą z nami - mówi Dariusz Daszkiewicz, trener Farta, który z kielecką drużyną pracuje od samego początku.
Fart jako beniaminek nie był faworytem rozgrywek, co innego Trefl, który w ubiegłym roku spadł z PlusLigi i w tym był głównym kandydatem do awansu. I zgonie z oczekiwaniami Trefl wygrał sezon zasadniczy, zajął pierwsze miejsce w tabeli, ale po dwóch meczach finału play off w Gdańsku jest remis 1:1, gdyż kielczanie wygrali drugie spotkanie 3:1 (pierwszy przegrali 0:3). Rywalizacja w finale play off toczy się do trzech zwycięstw, więc jeśli Fart wygra dwa mecze w Kielcach, to w niedzielę będzie świętował historyczny awans. Jeśli po dwóch meczach w Hali Legionów w rywalizacji play off będzie remis 2:2, to piąty, decydujący mecz rozegrany zostanie w środę w Gdańsku. Przegrany będzie miał jeszcze szansę awansu w barażu z Jadarem Radom.
- Zaszliśmy już tak daleko, jesteśmy w sumie dwunastą drużyną w Polsce. To duży sukces. Ale chcemy pójść jeszcze dalej. Stać nas na awans, co udowodniliśmy już zwycięstwem w Gdańsku - mówi Michał Kozłowski, rozgrywający Farta.
Warto więc w sobotę i w niedzielę wybrać się do Hali Legionów i wesprzeć siatkarzy dopingiem. Jeśli pomożemy im w awansie, to nagrodą będą, jeszcze w tym roku, mecze z czołowymi klubowymi zespołami świata, bo tak można przecież mówić o ekipach Skry Bełchatów, Jastrzębskiego Węgla czy Resovii Rzeszów. Wstęp na mecze w sobotę i niedzielę jest wolny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?