Zmiana trenera w AZS KSZO Ostrowiec. Dariusz Daszkiewicz zastąpi Romana Murdzę (video, zdjęcia) - czytaj więcej
Skarżyscy siatkarze kończyli 2011 rok w świetnych humorach, po zwycięstwie nad liderem Avią Świdnik 3:0. Zapewnili sobie już utrzymanie w drugiej lidze, wciąż mają okazję grać w play-offach po zakończeniu rundy zasadniczej. STS zajmuje obecnie czwarte miejsce w tabeli, Wisłok piąte. Jutro zespół Konrada Korzeniowskiego zagra w Strzyżowie. - Możemy walczyć bez presji, plan podstawowy, czyli utrzymanie, już wykonaliśmy. W takiej sytuacji łatwiej się gra. W ostatnim meczu poprzedniego roku Wisłok niespodziewanie wygrał w Krośnie z Karpatami 3:1. W Strzyżowie będziemy walczyć o całą pulę, wygrana przybliżyłaby nas do czwartego miejsca. Obecnie rywal traci do nas dwa punkty - mówił kapitan STS, najbardziej doświadczony w skarżyskiej drużynie Łukasz Kruk.
Do zakończenia rundy zasadniczej pozostało pięć spotkań. W tym roku rozgrywki będą jednak toczyć się nietypowo, bo z dwutygodniowymi przerwami między poszczególnymi kolejkami. - W ubiegłym roku graliśmy co tydzień, teraz na mecze przyjdzie czekać dwa razy dłużej. Według mnie to spowoduje tylko niepotrzebne wydłużenie sezonu - dodaje Kruk.
STS przygotowuje się do meczu z Wisłokiem już od 2 stycznia. Zawodnicy po przerwie świąteczno-noworocznej już stęsknili się za rywalizacją. Pierwsza okazja już w sobotę. Mecz w Strzyżowie rozpocznie się o godzinie 18. Jego wynik oraz krótką relację zamieścimy tuż po zakończeniu spotkania na WWW.ECHODNIA.EU/SPORT.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?