Siedem medali dla Buskiego Klubu Kung-fu Yantai

7 medali

7 medali

Zawodnicy Buskiego Klubu Kung-fu Yantai zdobyli siedem medali na VII Mistrzostwach Polski Wushu Juniorów, które odbyły się w Warszawie. Podopieczni Andrzeja Cupryjaka-Sochy sięgnęli na tej imprezie po cztery złote medale, dwa srebrne i jeden brązowy.

Zawodnicy rywalizowali w hali Ośrodka Sportu i Rekreacji "Koło" w Warszawie. Były to jednocześnie VII Mistrzostwa Polski Wushu Juniorów oraz XVII Mistrzostwa Polski Wushu Seniorów.

SPRAWILI NIESPODZIANKĘ

W mistrzostwach uczestniczyli zawodnicy z 30 klubów z całej Polski. Nasz region reprezentowała ośmioosobowa grupa adeptów tradycyjnego wushu z Buskiego Klubu Kung-fu Yantai. Mocno odmłodzona ekipa sprawiła miłą niespodziankę, zdobywając łącznie siedem medali - cztery złote, dwa srebrne i jeden brązowy. Zawody zostały rozegrane w konkurencji form ręcznych, z bronią krótką, długą oraz form podwójnych i walk w formułach qingda (light contact) oraz sanda (full contact).

"ZŁOTO" PO ROCZNEJ PRZERWIE

Po rocznej przerwie w kategorii walk do 10 lat w wadze 28 kilogramów złoty medal wywalczył Piotr Bezak. W kategorii juniorów do 70 kilogramów bezdyskusyjnie zwycięstwo odniósł 17-letni Bartosz Wójcik. Najbardziej udany debiut w tej samej kategorii wiekowej, ale w wadze do 75 kilogramów, zaliczył 18-letni Karol Ściana. W grupie 13-14-latków w kategorii do 45 kilogramów "srebro" zdobył Szymon Gronostaj. Medal z tego samego kruszcu wywalczył w kategorii 85 kilogramów 17-letni Arkadiusz Styczeń.

DO NICH NALEŻY PRZYSZŁOŚĆ

Ponadto w formach ręcznych tradycyjnych północnych do 12 lat pewne zwycięstwo odniósł 10-letni Bartosz Dybała, a na trzecim miejscu uplasował się Piotr Bezak. -Przed moimi uczniami jeszcze bardzo dużo ciężkiego, mozolnego pełnego cierpliwości i pokory treningu. Ale cieszy mnie to, że już drugi raz ci młodzi podopieczni mile mnie zaskoczyli i to na najważniejszych zawodach w tym roku. To naprawdę perspektywiczni zawodnicy - powiedział Andrzej Cupryjak-Socha, prezes Buskiego Klubu Kung-fu Yantai. -A za pomoc w przygotowaniu do tych zawodów jesteśmy wdzięczni rodzicom, staroście Jerzemu Kolarzowi, burmistrzowi Waldemarowi Sikorze. Szczególne podziękowania kierujemy na ręce Mieczysława Sasa, Krzysztofa Adamczyka, Krzysztofa Witkowskiego, Marioli i Jarosława Jamróz, właścicieli oficyny edukacyjnej MAC Edukacja oraz państwa Marii i Władysławowi Wójcik z firmy Dombud - dodał. Teraz jego podopiecznych czeka występ na Mistrzostwach Podkarpacia oraz na gali walk zawodowych i amatorskich.