Kilkanaście minut po godzinie pierwszej nocą z niedzieli na poniedziałek policjanci powiadomili straż pożarną, że przy ulicy Karłowicza w Kielcach pali się śmietnik. Na miejsce pojechało sześciu ratowników.
- W śmietniku kontenerowym paliły się śmieci. Na miejscu był obecny patrol policji, który poinformował strażaków, że przy ulicach Karłowicza i Chopina pali się łącznie siedem wolno stojących śmietników. W ich pobliżu były zaparkowane samochody. Istniało zagrożenie, że mogą ulec zniszczeniu - opowiada Robert Sabat, zastępca komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach.
Na pomoc przyjechali kolejni strażacy. - Łącznie w akcji wzięło udział dwunastu strażaków. Akcja trwała ponad godzinę. Przyczyną wszystkich pożarów było podpalenie - mówi Robert Sabat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?