Pod wskazanym adresem początkowo nikt nie chciał otworzyć drzwi, gdy jednak na miejsce wezwano policję okazało się, że w domu jest 64-letnia kobieta. W jej organizmie - jak opowiadali stróże prawa - było około 1,2 promila alkoholu. Kobieta mówiła, że jest sama w domu, ale policjanci po przeszukaniu pomieszczeń znaleźli w jednym z pokojów 30-letnią kobietę i jej 7-letnią córkę. Matka miała w organizmie prawie dwa promile alkoholu. Dzieckiem zajęła się ciotka, a sprawa trafi teraz do sądu rodzinnego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?