Było krótko po północy gdy w Sierosławicach patrol dzielnicowych wezwał do kontroli kierowcę daewoo lanosa. Policjanci zwrócili uwagę na auto, bo jego tor jazdy wskazywał, że prowadzący może być nietrzeźwy.
- Kierowca zignorował znaki dawane przez funkcjonariuszy i zaczął uciekać. Mundurowi ruszyli w pościg. Daewoo jechało ignorując znaki i zajmując oba pasy jezdni. Minęło Modliszewice i w Proćwinie, około dwa kilometry od miejsca gdzie rozpoczął się pościg, skręciło w boczną, polną drogę. Tu uciekinier stracił panowanie nad kierownicą. Samochód zjechał z drogi do rowu, dwukrotnie koziołkował, po czym zatrzymał się na boku - opowiada sierżant sztabowy Tomasz Kruszyna, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Końskich.
Jak się okazało, za kierownicą lanosa siedział 23-latek mający blisko dwa promile alkoholu w organizmie. Pasażerem wozu był trzeźwy 17-latek. Nic im się na szczęście nie stało.
- Mężczyźni wracali z jednej z pobliskich miejscowości do domu w powiecie opoczyńskim. 17-latek nie ma prawa jazdy, więc za kierownicę siadł jego kolega, który wcześniej wypił kilka piw. Teraz 23-latka rozliczy sąd - uzupełnia sierżant sztabowy Tomasz Kruszyna.
Zobacz także: Porsche wypadło z drogi na Podlasiu i uderzyło w drzewo. Zginęły dwie osoby
(Dostawca: x-news)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?