Rozegrane zostały mecze siódmej kolejki spotkań Kieleckiej Ligi Futsalu.
Zwycięstwo odniósł ISOVER MMW Szalunki, który po trudnym spotkaniu pokonał Sport CK 2:1.
- Zmierzyliśmy się z bardzo dobrą drużyną. Mimo, że rywale zajmują miejsce w połowie tabeli, to gra tego nie odzwierciedla, ponieważ reprezentują wysokim poziom. Cieszy nas bardzo to zwycięstwo, choć skromne, ale najważniejsze, że udało się je zainkasować - mówił Karol Dudzik, ISOVER MMW Szalunki.
Wysokie zwycięstwo, bo aż 9:0 zanotował AZS UJK Kielce, który rozgromił PŚK Fabet Konstrukcje.
- Z meczu na mecz ta nasza gra coraz lepiej wygląda. Skład się ustabilizował, już nie mamy w nim przypadkowych osób. Stąd te nasze wyniki, które z meczu na mecz są coraz lepsze - powiedział Karol Gilewski, AZS UJK Kielce.
Cztery bramki i trzy punkty zanotował Instal-Luk, który w dobrym stylu pokonał AZS Politechnika Świętokrzyska.
- W końcu zagraliśmy twardo z tyłu. Konsekwentnie w obronie i skutecznie w ataku, co pozwoliło nam osiągnąć korzystny wynik - zaznaczył Damian Piwowarczyk, Instal-Luk.
Zacięty pojedynek stoczyły zespoły MJM Hurt-Detal i AKS Wzdół KrisMar. Górą okazał się MJM Hurt-Detal zwyciężając 4:3.
- Ciężki mecz. Szybko straciliśmy bramkę. Na szczęście dość szybko udało nam się wyrównać. W końcówce była nerwówka, ale mimo wszystko uważam mecz za udany - mówił Wiktor Bartoszek, MJM Hurt-Detal.
Dużo emocji towarzyszyło także spotkaniu pomiędzy Hydras i viGO! Quickpack Polska. Długo wynik meczu było otwarty. Ostatecznie szalę zwycięstwo na swoją stronę przechylił viGO! Quickpack Polska wygrywając 3:2.
- Z przodu nasza gra jakoś wyglądała, ale zagraliśmy fatalnie w obronie. Błędy kosztowały nas utratę bramek. Całe szczęście udało nam się zdobyć ich więcej od rywali i to my do konta dopisujemy trzy punkty - powiedział Jarosław Owczarek, viGO! Quickpack Polska.
Wideo
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!