W 88 minucie kiedy jeden z graczy Pilicy potrzebował pomocy drugi wybił piłkę na aut. Rywale wprowadzili ją niespodziewanie do gry a jeden z nich przez nikogo nie atakowany zdobył bramkę. Zawstydzeni gracze Prochu zapowiedzieli oddanie bramki i nie atakowali zawodnika z Nowego Miasta. Ten znalazł się sam przed bramkarzem ale ten... obronił strzał.
Rozpętała się wielka awantura. Coś takiego, co wydarzyło się w Nowym Mieście nie spotyka się na boiskach w Polsce i na świecie.
Zobacz tu - szeroko opisujemy awanturę na meczu w Nowym Mieście - czytaj więcej
Nic dziwnego, że po opublikowaniu tekstu na echodnia.eu napisała o tym większość ogólnopolskich serwisów. Z pewnością jako niespotykaną ciekawostkę w poniedziałek poda też wiele serwisów na świecie. Chyba nie o taką sławę jednak chodziło...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?