Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Skandal w Iwaniskach". David Blumenfeld nakręcił niezwykły film o podopatowskiej gminie

Michał Kolera, [email protected]
Tak wyglądał w 2006 roku obelisk na świeżo odnowionym cmentarzu w Iwaniskach, To wokół tego miejsca reżyser David Blumenfeld osnuł fabułę  filmu.
Tak wyglądał w 2006 roku obelisk na świeżo odnowionym cmentarzu w Iwaniskach, To wokół tego miejsca reżyser David Blumenfeld osnuł fabułę filmu. Agnieszka Kukiełka
Reżyser David Blumenfeld nakręcił film o świętokrzyskiej gminie Iwaniska w powiecie opatowskim. "Skandal w Iwaniskach" ("Scandal in Ivansk") był już prezentowany na międzynarodowym festiwalu w Toronto.

Dawid Blumenfeld, amerykańsko-kanadyjsko-izraelski reżyser, nakręcił film o Iwaniskach. Na ekrany trafił w 2017 roku. Obraz pod tytułem „Skandal w Iwaniskach” był już wyświetlany między innymi w warszawskim kinie Muranów. Otwierał także tegoroczny Festiwal Filmów Żydowskich w Toronto. Dlaczego 49-latek, na stale mieszkający w Jerozolimie, zdecydował się nakręcić film o naszej gminie? Co łączy go z Iwaniskami? Specjalnie dla czytelników „Echa Dnia” skontaktowaliśmy się z reżyserem, który przebywa obecnie w Houston, w Stanach Zjednoczonych, by opowiedział nam o swojej pracy nad filmem.

Jego przodkowie są stąd

- Mój dziadek mieszkał w Iwaniskach, na które wtedy, w języku jidisz, mówiło się Ivansk. Wyemigrował na początku lat 20. do Kanady - mówi David Blumenfeld. Wyjaśnia, że nigdy nie zdecydowałby się na zrobienie filmu o małej świętokrzyskiej gminie, gdyby nie historia, na jaką natknął się zupełnie przypadkiem. - Jest to świadectwo Yitzchaka Goldsteina, jednego z dwóch ocalałych z akcji likwidacji społeczności żydowskiej w Iwaniskach, która wydarzyła się jesienią 1942 roku - mówi reżyser.

Świadectwo, które obecnie znajduje się w instytucie Yad Vashem w Jerozolimie, opowiada dramatyczną historię, która wydarzyła się na dzień przed planowaną deportacją Żydów z Iwanisk. - Zakopaliśmy na naszym cmentarzu zwoje Tory z miejskiej synagogi. Wtedy przemówił rabin. Powiedział, że jeśli ktokolwiek przeżyje zagładę, ma wrócić do Iwanisk, odkopać Torę, odnowić tu społeczność żydowską, a, co najważniejsze, opowiedzieć światu o okrucieństwach, jakie się tu wydarzyły - napisał Goldstein w swoim zeznaniu.

Niestety, jego oświadczenie zawiera też negatywny obraz Polaków. Według Goldsteina, rabin na cmentarzu stwierdził, że potworności, jakie były udziałem Żydów w tamtym czasie, wydarzyły się za sprawą „niemieckiego narodu i pomocy dużej części polskiej populacji”. Goldstein wymienia też polskich strażaków, jako tych, którzy pamiętnego dnia deportacji pomagali Niemcom otaczać Żydów.

- To przez to świadectwo zainteresowałem się historią Iwanisk. Postanowiłem, że razem z ekipą filmową dołączymy do grupy Nortona Teichmanna. Właśnie on, na początku ubiegłej dekady, zdecydował się zbierać pieniądze i odnowić żydowski cmentarz w Iwaniskach, z których pochodzą także jego przodkowie - mówi David Blumenfeld.

Kontrowersyjny napis

Film opowiada całą historię odnawiania cmentarza żydowskiego w Iwaniskach. Po wojnie został on kompletnie zdewastowany przez okoliczną ludność. David Blumenfeld sfilmował, w jaki sposób członkowie ekipy poszukiwawczej odnajdują części żydowskich nagrobków, które walały się, jak rupiecie, po okolicznych łąkach, polach i podwórkach. Ta część filmu pokazuje Polaków w bardzo korzystnym świetle. Prawie wszyscy starzy mieszkańcy Iwanisk, którzy pamiętają okupację, z sympatią i nostalgią wypowiadają się o swoich tragicznie zmarłych żydowskich sąsiadach. Młodsi w większości przyznają, że pamięć o Żydach powinna być pielęgnowana.

To się zmienia, kiedy fabuła filmu przeskakuje do roku 2006. Właśnie wtedy, na świeżo odnowionym żydowskim cmentarzu w Iwaniskach, pojawił się kontrowersyjny obelisk. Znalazł się na nim napis mówiący o tym, że tamtejszych Żydów do Treblinki wywieźli „hitlerowcy i ich kolaboranci”. Autor filmu pokazał negatywne reakcje mieszkańców Iwanisk, którzy w większości z oburzeniem reagowali na słowo „kolaborant”. Wszystko to jest opatrzone komentarzami ekspertów do spraw polsko-żydowskich, między innymi znanego pisarza Jana Tomasza Grossa, Krzysztofa Bielawskiego z Muzeum Żydów Polskich w Warszawie i wielu innych. Mówią oni o tym, dlaczego słowo „kolaborant” jest tak źle widziane w Polsce, kraju, gdzie istniał jeden z największych ruchów oporu przeciwko nazistom. Tłumaczą także wiele innych drażliwych aspektów stosunków polsko-żydowskich. Robią to właśnie na przykładzie historii z cmentarzem w Iwaniskach.

Film warty obejrzenia

Niezależnie, od tego, czy negatywne świadectwo Yitzchaka Goldsteina na temat roli Polaków w 1942 roku w Iwaniskach jest prawdziwe, na pewno warto obejrzeć film Davida Blumenfelda. Jest to interesujące studium relacji dwóch narodów wobec okrucieństw wojennych, jakie wydarzyły się przed laty. Sam autor filmu przyznaje, że jego celem nie jest sianie niesnasek pomiędzy Polakami a Żydami. - Wiem, że wielu Polaków pomagało Żydom podczas wojny z narażeniem życia. Wiem też, że były także postawy złe. Podczas realizacji filmu spotkałem Polaków, którzy chcą przywrócić pamięć o Żydach w waszym kraju. Ale spotkałem również wielu, którzy nie chcą wiedzieć o czarnych kartach w naszej wspólnej historii. Właśnie o tym jest mój film - opowiada Dawid Blumenfeld.

W jednej ze scen pojawia się miedzy innymi Marek Staniek, obecny wójt Iwanisk. - Wiem o tym filmie. Cóż mogę stwierdzić? Urząd Gminy jakiś czas temu zwrócił się do gminy żydowskiej, opi ekującej się cmentarzem w Iwaniskach. Chcieliśmy odnowić obiekt, bo od 2006 roku bardzo zarósł. Jednak druga strona odmówiła, stwierdzając, że jest to miejsce kultu religijnego. Więcej nie zabieraliśmy głosu w tej sprawie. Jednak, chcę zaznaczyć, że w Iwaniskach jest miejsce dla pamięci o naszych żydowskich sąsiadach sprzed lat - mówi wójt.

Gdzie można obejrzeć „Skandal w Iwaniskach”? Póki co, jest niedostępny w Polsce. - Na razie staram się pokazywać go na festiwalach. Byłbym szczęśliwy, gdyby mógl być wyświetlany także w Świętokrzyskiem - mówi David Blumenfeld.

Kim jest Dawid Blumenfeld

To 49-letni amerykańsko-kanadyjsko-izraelski reżyser, operator filmowy i fotograf, od 16 lat mieszkający w Jerozolimie. Współpracował między innymi z brytyjską telewizją BBC, nowojorskim kanałem telewizyjnym Vice News. Pracował na rzecz organizacji pozarządowych w Afryce i Indiach. Wykonywał zlecenia dla tak znanych gazet, jak Newsweek, Time, The New York Times i innych znanych międzynarodowych pism.

ZOBACZ TEŻ: 20 tys. ultra ortodoksyjnych żydów w Nowym Jorku oprotestowało projekty zmian Izraelskiego prawa

Dostawca: x-news.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie