Skandaliczna wystawa w Kielcach. Prawnicy analizują cofnięcie zgody

Radne Platformy Obywatelskie Agata Wojda i Katarzyna Zapała wystosowały pismo do prezydenta Kielc, aby natychmiast cofnął zgodę na wystawę.

- Obowiązkiem prezydenta jest sprawdzenie, co ma być eksponowane w przestrzeni publicznej. To są bzdury psedo naukowca, wykluczonego ze środowiska naukowego. Wystawa godzi mniejszość, nieważne w jaką – mówi Agata Wojda.- Za chwilę ktoś może zrobić wystawę, że osoby niepełnosprawne intelektualnie należy izolować od społeczeństwa, ponieważ źle wpływają na rozwój społeczny.

Prezydent Kielc nie zarzeka się, że zgody nie cofnie.

- Pismo przekaże do prawników, ponieważ nie wiem, czy mogę cofnąć zgodę – tłumaczy prezydent Kielc, Wojciech Lubawski.

Zgodę na szokującą wystawę wydał Miejski Zarząd Dróg, ale wcześniej wniosek został zarekomendowany przez zastępcę prezydenta, Andrzeja Syguta. – W takiej sytuacji nie mogliśmy odmówić zgody. Nie wszystkie wnioski wpływające do nas są rekomendowane przez prezydentów- tłumaczy. -Nie będę gdybał, czy zgoda zostałaby wydana, gdy na wniosku nie było podpisu prezydenta Syguta.

Prezydent Lubawski przyznaje, że zastanowi się wspólnie z radnymi nad powołaniem ciała, które zajmowałoby się analizowaniem wniosków dotyczących wystaw w miejskiej przestrzeni. – Jeśli stowarzyszenie jest zarejestrowanie, działa zgodnie z przepisami, to trudno mu odmówić zgody na otwarcie wystawy. Gdy zawiera ona elementy sprzeczne z prawem to powinien wkroczyć prokurator. Odmowa zgody na tę czy inną ekspozycję mogłaby zostać potraktowana, jako cenzurowanie, które kojarzy się z poprzednimi czasami. Na pewno jeden człowiek nie powinien decydować, w takich sprawach. Może trzeba powołać jakieś ciało. Zastanowię się wspólnie z radnymi, co możemy zrobić.

Z kolei Partia Razem wystosowała skargę na prezydenta Kielc do Rady Miasta. Jak mówi, Grzegorz Borek z Razem Prezydent Lubawski nie tylko nie dba o interesy wszystkich kielczanek i kielczan, pozwalając na wieszanie w przestrzeni miejskiej kłamliwych haseł, które uwłaczają godności osób homoseksualnych.