"Skarbówka" czeka na PIT-y

Według szacunków pracowników Urzędu Skarbowego w Staszowie, do końca kwietnia wpłynie jeszcze około 16 tysięcy zeznań rocznych.

Podatnicy zazwyczaj rozliczają się na ostatnią chwilę. Dotyczy to głównie osób dopłacających podatek fiskusowi. Osoby teraz składające roczną deklarację z nadpłatą podatku, nie tak szybko otrzymają jego zwrot. Wiadomo, że osoby odkładające obowiązek na ostatnią chwilę, na pieniądze poczekają. Tymczasem kolejki przed okienkami w staszowskiej "skarbówce" ustawiają się od dawna. Dziennie wpływa prawie pół tysiąca deklaracji. Urzędnicy zapewniają jednak, że zrobią wszystko, aby rozliczenie nie było horrorem. Do staszowskiego urzędu zeznanie można dostarczyć osobiście lub wysłać pocztą.

NAJPIERW SPRAWDZĄ

Cieszą się osoby, którym "skarbówka" odda pieniądze z tytułu nadpłaconego podatku. Tutaj kwoty mogą być różne, od kilku do nawet kilkuset złotych. Podatnicy chcieliby otrzymać swoje pieniądze jak najszybciej. Według zapewnień urzędników, jest tak w przypadku, kiedy deklaracje złożymy zaraz po nowym roku. Wówczas możemy liczyć na szybką realizację nadpłaty. Problem pojawia się z chwilą, gdy fiskus otrzymuje setki zeznań dziennie, czyli obecnie.

- Często stwierdzamy niezgodności - mówi Bożena Jońca, kierownik działu podatku dochodowego od osób fizycznych i prawnych w staszowskim Urzędzie Skarbowym. - Wyłapujemy świeżo upieczone mężatki ze zmienionym nazwiskiem, które nie zdążyły zaktualizować na czas danych. Każda złożona deklaracja przechodzi tak zwaną kontrolę wstępną. Dzieje się to jeszcze przy nas, kiedy stoimy przy okienku.

- Czynność polega na sprawdzeniu poprawności danych osobowych, czy wpisano NIP, czy są podpisy - informuje Jońca. - Ludzie zapominają o podpisie pod deklaracją w sytuacjach, gdy nie wypełniają jej sami. Sprawdzana jest też kompletność załączników.

KOMORNIK MOŻE ZABRAĆ

Następnie PIT-y lądują na biurkach urzędników. Tam do komputerów trafiają bardziej szczegółowe informacje o kwotach dochodu, podatku i do zwrotu. Zeznanie przechodzi też przez dział egzekucji, gdzie sprawdzają każdego pod względem obciążeń karami administracyjnymi lub innymi zobowiązaniami. Wtedy nadpłacony podatek potrącają komornicy skarbowi.

Najnowszą zmianą w rozliczeniu za ubiegły rok jest ulga na dzieci. Można korzystać z niej po raz pierwszy. Od podatku odliczymy kwotę 1.173,70 złotych (to limit łączny dla obojga rodziców), na każde z wychowywanych dzieci. W ocenie pani kierownik ulga prorodzinna motywuje niektórych do szybszego rozliczania, bowiem z tytułu zastosowania ulgi niektórzy podatnicy otrzymają zwrot podatku.

JEDEN PROCENT

Warto też pamiętać o możliwości przekazania 1 procenta podatku dochodowego na rzeczy wybranej przez nas instytucji. Jednak nie każdej, ponieważ placówka musi należeć do grona organizacji pożytku publicznego. Tegoroczną nowością jest w zasadzie bezproblemowe przekazanie darowizny. Nie trzeba 1 procenta wpłacać osobiście w banku lub na poczcie. W rocznym zeznaniu podatkowym wystarczy wskazać instytucję, której chcemy "dać" finansowy zastrzyk. Operację przelania pieniędzy wykona za nas Urząd Skarbowy. Dokładny spis organizacji pożytku publicznego znajdziemy w Internecie na stronie www.ngo.pl lub www.jedenprocent.pl. W powiecie staszowskim działa zaledwie pięć takich organizacji: Fundacja Wspomagania Oświaty w Połańcu, Ochotnicza Straż Pożarna w Szydłowie oraz Stowarzyszenie Przyjaciół Szkoły i Wsi Bukowa "Bukowianie", Miejski Klub Sportowy "Czarni" w Połańcu, Towarzystwo Kościuszkowskie w Połańcu.

Termin składania zeznań rocznych ustawodawca określił na ostatni dzień kwietnia. Osoby, które nie złożą w terminie mogą spodziewać się mandatu. Najniższa kwota kary przekracza tysiąc złotych.

Im bliżej końca kwietnia, tym urzędy skarbowe czynne są dłużej i w dodatkowe dni tygodnia jak sobota. W razie potrzeby uruchamiane są dodatkowe okienka. Jak mówi Bożena Jońca, jeszcze nie wiadomo, jak długo staszowska "skarbówka" będzie czynna w ostatni dzień kwietnia. Pewne jest natomiast, że wzorem lat ubiegłych, placówkę będzie można odwiedzić do wieczora.