Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skarżyska pielgrzymka minęła półmetek. Nie mają wygód, a tańczą i śpiewają (ZDJĘCIA)

Mateusz Bolechowski
Mateusz Bolechowski
Już czwarty dzień pielgrzymi z powiatu skarżyskiego maszerują na Jasną Górę. We wtorek minęli połowę drogi. Jak wygląda pielgrzymowanie w reżimie sanitarnym i o co modlą się pątnicy?

W sobotę 7 sierpnia spod Sanktuarium Matki Bożej Ostrobramskiej w Skarżysku - Kamiennej już po raz 43 wyruszyła piesza pielgrzymka na Jasną Górę. Liczy 170 osób, o około sto więcej, niż rok temu. Nasi pątnicy maszerują w dwóch grupach - ostrobramskiej i franciszkańskiej, choć jeszcze nie tak dawno swoje grupy tworzyły parafie z Suchedniowa, Bliżyna i Skarżyska Kościelnego. Tegoroczna pielgrzymka odbywa się pod hasłem "Maryja - nadzieja rodzin". W poniedziałek do kolumny dołączyli pielgrzymi z Końskich, jest ich około setki.

Tradycyjną trasę zmieniono w ubiegłym roku, po wybuchu epidemii koronawirusa. Obecnie pielgrzymi omijają miejscowości, wędrują głównie przez lasy i mało uczęszczanymi drogami.

- Bardzo pomagają nam leśnicy. Prowadzą nas na niemal całej trasie, dostarczają wodę, czasem także posiłki. Ten dług spłacamy modląc się za nich - mówi ksiądz prałat Jerzy Karbownik, wieloletni kierownik skarżyskiej pielgrzymki. - Modlimy się też o ustanie pandemii, jedność w Polsce i wzajemną życzliwość w naszej małej ojczyźnie - dodaje kapłan.

We wtorek pielgrzymka minęła półmetek ponad 150 kilometrowej trasy. W tym dniu uczestnicy przeszli najdłuższy etap, ze Słupii Koneckiej do Maluszyna. - Teraz już będzie z górki - śmieje się ksiądz Karbownik.

Pielgrzymowanie odbywa się w reżimie sanitarnym. Zabroniono odwiedzin pątników, co dawniej było normą (bliscy przywozili jedzenie, czyste ubrania). Zrezygnowano też ze spania w domach. Wielu pielgrzymów, zwłaszcza tych z wieloletnim stażem, miało zaprzyjaźnione rodziny, które co roku przyjmowały ich na noclegi. Dla pątników z dziećmi, starszych i niepełnosprawnych miejsca do spania wyszukiwały służby kwatermistrzowskie. Teraz jest inaczej. Każdego wieczora postój wyznaczany jest na łące lub w innym miejscu, wędrujący rozbijają namioty i w nich śpią.

Marek Gąska, skarżyski radny, z grupą franciszkańską pielgrzymuje już od 15 lat. Od 10 jest kwatermistrzem. - Naszym zadaniem jest dostarczyć uczestnikom wodę i jedzenie, przewozić bagaże, ładować baterie w głośnikach, rozkładać kabiny prysznicowe - wyjaśnia. Nie ukrywa, że obecnie do Częstochowy wędruje się w trudniejszych warunkach.

- Mimo to atmosfera jest wspaniała. Ludzie są rozmodleni, ale radośni. Śpiewają, na postojach nawet tańczą - mówi Marek Gąska.

Podobnego zdania jest ksiądz Karbownik. - Wcześniej na postoju każdy brał plecak i szedł na nocleg. teraz jesteśmy razem dzień i noc. To bardzo zbliża ludzi, staliśmy się jedną rodziną. Mam wrażenie, że to pogłębia duchowy wymiar pielgrzymki - podkreśla duchowny.

Pielgrzymowanie to niemały wysiłek. W tym roku pogoda póki co dopisuje, ale często maszerować trzeba w deszczu czy spiekocie. Niezbędne są nie tylko wygodne buty i silna wola, ale i wzajemna życzliwość. W drodze wszyscy zwracają się do siebie "bracie" lub "siostro", pomagają sobie - nieść plecak, pchać wózek dziecięcy czy inwalidzki. W dużej grupie zdarzają się i spięcia, na to przez lata wypracowano sposób. Przed wejściem do Częstochowy pątnicy wchodzą na "przeprośną górkę". Niektórzy wnoszą na nią kamień, by zostawić go na szczycie. To miejsce, w którym pokłóceni przepraszają się i wybaczają sobie winy, żeby móc stanąć przed jasnogórską Madonną z czystym sercem.

Skarżyscy pątnicy do Częstochowy dotrą już w piątek 13 sierpnia. O godzinie 15.00 wezmą udział w Mszy Świętej na wałach klasztoru, będą się modlić przed obrazem Matki Bożej, po czym wrócą do domów, samochodami lub pociągiem.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie