Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skarżyski zimowy marszobieg przy wiosennej pogodzie

Mateusz Bolechowski
Uczestnicy Powiatowego Marszobiegu wystartowali ze stadionu sportowego Granatu na Rejowie.
Uczestnicy Powiatowego Marszobiegu wystartowali ze stadionu sportowego Granatu na Rejowie. Mateusz Bolechowski
Kolejna udana impreza z udziałem setek osób. Jedni biegiem, inni marszowym krokiem ruszyli na liczącą 5,5 kilometra trasę

Około trzystu osób wzięło udział w zorganizowanym przez skarżyskie starostwo Powiatowym Marszobiegu Zimowym. Aura była wiosenna, trasa łatwa, a szczęśliwcy wylosowali atrakcyjne nagrody.

Na pomysł organizowania masowych imprez rekreacyjnych kilka lat temu wpadł powiatowy radny Janusz Ordyński, prywatnie zapalony biegacz. Od tego czasu skarżyskie starostwo cyklicznie organizuje imprezy, które mają zachęcić mieszkańców do aktywnego wypoczynku i pokazywać piękne zakątki powiatu. W ostatnią sobotę po raz kolejny odbył się Powiatowy Marszobieg Zimowy. Udział w nim był darmowy, wystarczyło się zapisać. O godzinie 11 ze stadionu sportowego Granatu na skarżyskim Rejowie w 5,5-kilometrową trasę wyruszyło około trzystu osób.

Uczestnicy mogli iść lub biec. Lasem wzdłuż zalewu rejowskiego, potem doliną Kamionki, by zakończyć marszobieg w wiejskiej chacie hotelu Paradiso w Suchedniowie. Pogoda była wyśmienita, trasa nie sprawiała kłopotów nawet dzieciom. Biegli i maszerowali również przedstawiciele lokalnego samorządu: starosta Michał Jędrys, członkowie Zarządu Powiatu niemal w komplecie czy radny Jerzy Żmijewski z Suchedniowa, który najpierw pieszo z rodzinnego miasta poszedł na start, a potem jeszcze raz pokonał wyznaczony dystans. Jak się okazało, wyjątkowo popularny wśród mieszkańców powiatu skarżyskiego jest nordic walking. Spory procent uczestników imprezy, między innymi radna Maria Wroniewska z małżonkiem, podczas marszu wspomagało się kijkami.

Na mecie na uczestników czekały gorące napoje i pieczone kiełbaski. Zadbano też o dodatkowe atrakcje. Tradycyjnie firma Wtórpol ufundowała dwa turystyczne rowery. Wylosowali je Marek Adamczyk i Antoni Binias. Ten ostatni był najstarszym uczestnikiem marszobiegu. Urodził się w 1928 roku! - Te 5,5 kilometra to żadna trasa, jeszcze niedawno chodziłem na 50-kilometrowe rajdy - mówił pan Antoni, odbierając nagrodę. Zorganizowano też liczne konkursy, można było wygrać między innymi kijki do nordic walking, album o regionie świętokrzyskim czy ufundowane przez Miejskie Centrum Sportu i Rekreacji karnety na basen. Rozdawano też kalendarium powiatowych imprez na bieżący rok i przewodnik turystyczny "Nad Czarną i Kamienną".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie