Skarżysko handlem stoi

Jak grzyby po deszczu w Skarżysku wyrastają kolejne obiekty handlowe. Trwa budowa wielkiego Kauflanda i pasażu Milica. W przyszłym roku zostanie dobudowana druga część Hermesu i galeria przy nowym supermarkecie.

Jeszcze kilka lat temu jedynymi większymi obiektami handlowymi w 50 - tysięcznym Skarżysku były przaśne domy towarowe z epoki Polski Ludowej - Hermes i SDH, oraz trochę nowszy Stempo. Od tego czasu w mieście wiele się zmieniło. Przy dworcu kolejowym powstały znacznie nowocześniejsze Arkadia, a potem PatJo, a na Milicy Panorama. W ostatnim okresie w stolicy powiatu pojawiło się niemało sieciowych supermarketów. Dziś są dwie Biedronki, Tesco, Aldi, Lidl, Rossmann i Carrefour, który zastąpił Championa. Do nich dołączył market budowlany Brico Depot. Na początku mnożyły się protesty handlowców, teraz kolejne "blaszaki" nikogo już nie dziwią ani nie oburzają.

Na Milicy się buduje

W tym roku po generalnym remoncie został otwarty Hermes. Niszczejącego budynku gmina pozbyła się chętnie. Starego nie przypomina w niczym. I choć dotychczasowych najemców nowy właściciel pozbył się w atmosferze skandalu, dziś mało kto o tym pamięta. Skarżyszczanie są zafascynowani pojawieniem się sklepów znanych marek, choćby Empiku czy Reserved. Dotąd najbliższe były w Kielcach. Jak się dowiedzieliśmy, to nie koniec inwestycji w Hermesie. - Czekaliśmy na komplet pozwoleń, wiosną ruszamy z budową drugiej części galerii Hermes - poinformowała nas Kartarzyna Dejmeka z firmy Inwestor, należącej do Bartłomieja Paczóskiego, właściciela Hermesu. Dziś Hermes ma około 14 tysięcy metrów powierzchni. Powiększy się niemal dwukrotnie. Dobrą wiadomością jest to, że rozpoczęła się budowa nowoczesnego pawilonu handlowego obok wspomnianego centrum. Przy ulicy Krasińskiego zniknęły rzędy "budek", w których kupcy prowadzili różnorodną działąlność. W pasaż Milica inwestują lokalni handlowcy. Wygląda obiecująco.

"Langerówki" już nie ma

Po długich przygotowaniach miastu udało się korzystnie sprzedać potężny plac u zbiegu ulic Metalowców i Paryskiej, wraz ze stojącą na nim ruiną "Langerówki", nieukończonej hali sportowej z lat 80 - tych. Za nieco ponad sześć milionów 800 tysięcy złotych trzy hektary gruntu i ruinę kupiła firma Tal. Co. Management. Kilka miesięcy temu teren ogrodzono i do pracy ruszył ciężki sprzęt. "Langerówki" już nie ma. Za to będzie kolejne centrum handlowe. Radni uchwalili plan zagospodarowania przestrzennego, który w tym miejscu przewiduje możliwość budowy obiektów o powierzchni ponad dwóch tysięcy metrów kwadratowych.

Kaufland już w grudniu

Dyrektor Adam Gabrowski nie ukrywa, że ambitny plan zakłada otwarcie potężnego supermarketu Kaufland już pod koniec grudnia tego roku. - Jeśli pogoda nie spłata nam figla, powinno się udać - mówi biznesmen. Wielki sklep będzie miał pięć tysięcy metrów powierzchni. - Zatrudnimy tam sto osób, a prawdopodobnie jeszcze więcej. To będzie pierwszy etap inwestycji - ujawnia Gabrowski.

W przyszłym roku w równie dużym tempie przy Kauflandzie ma powstać galeria handlowa o powierzchni trzech i pół tysiąca metrów. - Znajdą się tam sklepy odzieżowe, rtv, meblowe, wyposażenia wnętrz i inne. Zainteresowanie potencjalnych najemców już jest duże. Skarżysko to dobre miejsce na tego typu inwestycje - uważa Adam Gabrowski. I ma rację. Skarżysko powoli staje się "sypialnią" Kielc. A będzie nią na pewno, kiedy zostanie otwarta droga ekspresowa. Już widać ożywiony ruch w budownictwie mieszkaniowym. Ceny lokali w Skarżysku wciąż są niższe, niż w stolicy regionu, a dojazd do Kielc niedługo będzie zajmował nie więcej, niż pól godziny. Kilkadziesiąt tysięcy ludzi będzie miało pod nosem te same sklepy, co w wojewódzkim mieście.